Ruch Chorzów zremisował bezbramkowo z Radomiakiem w spotkaniu kończącym 15. kolejkę piłkarskiej ekstraklasy.
Obie drużyny zmierzyły się ze sobą w ekstraklasie po 38-letniej przerwie. W roli trenera miejscowych zadebiutował Jan Woś. Zastąpił Jarosława Skrobacza, którego był asystentem.
W pierwszej połowie jedyny celny strzał oddał Miłosz Kozak, lecz Albert Posiadała był na posterunku. Kilkanaście sekund po rozpoczęciu drugiej odsłony pojedynek z bramkarzem Radomiaka przegrał Daniel Szczepan. Potem słupek obił Tomasz Swędrowski, zaś poprzeczkę – Kozak.
W 69 minucie Szczepan ponownie stanął oko w oko z golkiperem. Tym razem napastnik chorzowian próbował wymusić rzut karny – w efekcie otrzymał żółtą kartkę.
Ataki Radomiaka były chaotyczne i nieskoordynowane, chociaż przyjezdni przewyższali gospodarzy tak zwaną kulturą gry.
Ruch – Radomiak 0:0
Żółte kartki – Ruch Chorzów: Maciej Sadlok, Daniel Szczepan. Radomiak Radom: Frank Castaneda, Raphael Rossi, Michał Kaput, Luizao, Pedro Henrique.
Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław). Widzów 12 783.
Ruch: Krzysztof Kamiński – Konrad Kasolik, Szymon Szymański, Maciej Sadlok, Mateusz Bartolewski – Tomasz Wójtowicz, Tomasz Swędrowski, Tomas Podstawski (90. Tomasz Foszmańczyk), Dominik Steczyk (83. Filip Starzyński) – Miłosz Kozak (90. Łukasz Moneta), Daniel Szczepan (83. Maciej Firlej).
Radomiak: Albert Posiadała – Jan Grzesik, Raphael Rossi, Mike Cestor, Dawid Abramowicz – Edi Semedo, Luizao, Frank Castaneda (76. Leonardo Rocha), Michał Kaput (87. Krystian Okoniewski), Lisandro Semedo (76. Christos Donis) – Pedro Henrique.
(TO-RT)