Wczoraj po południu strażacy zostali wezwani do mieszkania przy ul. Sikorskiego.
Do tragicznego zdarzenia doszło w środę, 10 lutego. W godzinach popołudniowych dwa samochody ratowniczo – gaśnicze zadysponowano do jednego z mieszkań w bloku przy ul. Sikorskiego w Radomiu.
Strażacy po przyjeździe na miejsce zastali leżącą w przedpokoju kobietę. Mimo podjętej akcji reanimacyjnej, 30-latki nie udało się uratować. Urządzenia, które służą do pomiaru tlenku węgla, pokazały w łazience mieszkania poziom 500 ppm, dlatego podejrzewaną przyczyną tragedii jest zatrucie tlenkiem czadu. Przyczyną ulatniania się śmiertelnie trującego oparu było najprawdopodobniej uszkodzenie piecyka gazowego.
Strażacy apelują o montowanie czujników czadu w pomieszczeniach oraz dbanie o odpowiednią wentylację i drożność przewodów kominowych. Przebywanie w stężęniu 400-600 ppm przez 4-5 godzin prowadzi do silnego bólu głowy, osłabienia, zawrotów, nudności. Wyższe stężenie tlenku węgla i narażenie się na wdychanie go przez dłuższy czas może doprowadzić do zgonu.
Źródło: radioradom.pl