W Polsce od początku lipca obowiązuje zakaz wyprzedzania pojazdów samochodowych na autostradach oraz drogach ekspresowych przez auta ciężarowe o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony. Policjanci podczas kontroli egzekwują przestrzeganie nowych przepisów, także w regionie radomskim.
Rząd przyjął w połowie maja regulacje prawne zakazujące wyprzedzania się ciężarówek na drogach szybkiego ruchu. Nowe ograniczenia dla dużych pojazdów poruszających się po takich trasach weszły w życie 1 lipca. Wcześniej dotyczyły one tylko wybranych odcinków. Wprowadzony zakaz wyprzedzania dla ciężarówek, jak zapewnia sama policja, ma poprawić bezpieczeństwo i zwiększyć płynność ruchu.
Co zrozumiałe, nowe regulacje bez entuzjazmu przyjęli kierowcy pojazdów ciężarowych. Szybszą jazdę usprawiedliwiali kwestiami zawodowymi, m.in. koniecznością wyrobienia się z terminami. Z kolei prowadzący osobówki z pewnością mogli poczuć się usatysfakcjonowani faktem, że popularne „wyścigi słoni”, a więc powolne wyprzedzanie się dużych pojazdów, skutkujące tamowaniem ruchu, będzie karane.
Policjanci nie byli pobłażliwi dla kierowców ciężarówek i prowadzili kontrole, egzekwujące przestrzeganie nowych przepisów. Przykładowo tego typu działania śląscy mundurowi na wybranych odcinkach autostrady A1 i A4, a także na drogach ekspresowych S1 i S52 przeprowadzili w połowie lipca. W ciągu jednego dnia ujawnili 46 wykroczeń związanych z zakazem wyprzedzania przez samochody ciężarowe. Na tych samych drogach śląscy funkcjonariusze przeprowadzili również kontrole pod koniec ubiegłego miesiąca. Doszło wtedy do 45 przypadku przekroczenia nowo obowiązujących regulacji. Analogiczne działania na wybranych odcinkach drogi ekspresowej S7 niedawno podjęli także stróże prawa z Białobrzegów. Funkcjonariusze wykryli trzy wykroczenia związane z przekroczeniem nowych przepisów. Na kierowców nałożono mandaty karne oraz skierowano wnioski o ukaranie ich do sądu.
Prowadzący ciężarówki wyprzedzający inne tego typu pojazdy na autostradzie lub drodze ekspresowej o wyłącznie dwóch pasach ruchu przeznaczonych dla danego kierunku ruchu, muszą się liczyć z konsekwencjami. Za tego typu postępowanie grozi im mandat karny w wysokości tysiąca złotych i 8 punktów karnych. W przypadku popełnienia ponownie tego samego wykroczenia kara pieniężna będzie dwukrotnie wyższa, a do konta kierowcy zostanie dopisanych kolejnych 8 punktów karnych.
Policjanci w ramach trwającej akcji „Bezpieczne wakacje”, będą przeprowadzać podobne kontrole, organizowane na głównych trasach i tych o dużym natężeniu ruchu.