Niewłaściwe obchodzenie się z tym materiałem stosowanym w uprawach rolnych coraz częściej skutkuje poważnymi konsekwencjami. Warto pamiętać o tym szczególnie wiosną, kiedy używa się jej najczęściej.
Agrowłóknina służy do ochrony upraw przed mrozami, skokami temperatur, nadmiernym nasłonecznieniem czy wysychaniem gleby. Niewielki koszt i prosty montaż sprawiają, że coraz częściej pojawia się na polach. Jednak niewłaściwie ułożona lub zabezpieczona stanowi poważne zagrożenie. Silny podmuch wiatru może zwiać ją na drogę, przyczyniając się do wypadku.
Szczególnie groźna jest sytuacja, gdy zawiśnie na przewodach stojącej w polu linii elektoenergatycznej. Wywołuje zwarcie rezonujące wielogodzinnym wyłączeniem linii doprowadzającej prąd do kilku regionów w kraju. To ogromne ryzyko dla stabilności pracy systemu elektroenergetycznego. Na niebezpieczeństwo porażenia prądem są także narażeni ludzie znajdujący się w pobliżu trakcji, wokół której owinęła się agrowłóknina.
Od kilku lat obserwujemy rosnącą liczbę podobnych przypadków, zwłaszcza w okresie wiosennym. Praca systemu elektroenergetycznego jest planowana w taki sposób, by wyłączenie jednej linii nie powodowało zakłóceń. Jeżeli jednak w tym samym czasie przestanie działać kilka z nich, sytuacja może być bardzo poważna, a ryzyko dużej awarii rośnie. Dlatego agrowłókninę, zgodnie z zaleceniami producenta, trzeba mocować do ziemi i regularnie sprawdzać, czy nie zachodzi obawa jej zerwania. Jeżeli widzimy jak zwisa z przewodów, nie wolno jej samodzielnie ściągać! Należy jak najszybciej zgłosić zdarzenie Polskim Sieciom Elektroenergetycznym – pod alarmowym numerem telefonu (22) 242 15 15.
(TO-RT)
Źródło: magnuszew.pl