Janina Traczykówna zyskała powyższe miano po roli w pionierskim cyklu filmowym w dziejach naszej telewizji
W zrealizowanej w roku 1963 serii „Barbara i Jan” – w reżyserii Hieronima Przybyła i Jerzego Ziarnika – wcieliła się w rezolutną dziennikarkę prasową o specjalizacji interwencyjnej, której partnerował powściągliwy fotoreporter (Jan Kobuszewski).
Traczykówna urodziła się 16 maja 1930 roku we Włodawie. 23 lata później ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie i niebawem zadebiutowała na scenie Przez prawie cztery dekady występował na deskach stołecznego Teatru Dramatycznego.
Przed kamerą zaistniała epizodem w obrazie Jerzego Kawalerowicza – adaptacji prozy Igora Newerlego – pt. „Pod gwiazdą frygijską”. Ale pamiętamy ja z innych obrazów: „Ludzie z pociągu” Kazimierza Kutza, “Nowego’” Jerzego Ziarnika, „Noce i dnie” Jerzego Antczaka, komedii Stanisława Barei „Brunet wieczorową porą” (wścibska sąsiadka) oraz „Miś” (wiejska gospodyni krzycząca: „Wyngiel je we wiosce”), „Dnia świra” i „Wszyscy jesteśmy Chrystusami” Marka Koterskiego (matka Adasia Miauczyńskiego) oraz „Ostatniej akcji” Michała Rogalskiego. Tym ostatnim to obrazem pożegnała się przed dekadą z aktorstwem. Grała też w serialach: „Pogranicze w ogniu”, „Zespół adwokacki”, „Lokatorzy”, „Dom niespokojnej starości”.
Jej mężem był aktor Witold Skaruch. Od roku 1972 Traczykówna każde lato spędza w swej wiejskiej chacie położonej we wsi Korzeń pod Białobrzegami, gdzie kultywuje hobby – ogrodnictwo.
(TO-RT)