Nowe ambulanse, które przekazał Urząd Marszałkowski szpitalom w Pionkach i Iłży, miały transportować chorych. Jednak brak odpowiednich certyfikatów powoduje, że nie można ich używać.
Do szpitali w województwie trafiło siedem karetek, przekazanych przez samorząd województwa. Dwie z nich dostały placówki w Pionkach i Iłży. To ambulanse, które mogą służyć do przewożenia poszkodowanych i chorych niewymagających intensywnego nadzoru. Pojazdami typu T można także przewozić krew, leki czy transportować narządy. Jedno takie auto kosztuje ok. 300 tysięcy zł.
Nowe karetki w Iłży i w Pionkach są bardzo potrzebne, ale jeździły tylko przez miesiąc. Miały tzw. miękki dowód. Teraz ich użytkowanie groziłoby otrzymaniem wysokich mandatów, bo pojazdy nie mają odpowiednich certyfikatów. Nie istnieją w europejskim systemie ewidencji pojazdów, co oznacza, że nie można wyrobić im stałych dowodów rejestracyjnych, a tym samym – nie można nimi wyjechać na ulice.
„– Okazało się, że ich numery homologacji, czyli taki specjalny unijny certyfikat, jest nieważny” – potwierdził dla warszawa.tvp.pl Marcin Genca, rzecznik Starostwa Powiatowego w Radomiu.
Sprawą dopełnienia formalności zajął się już producent karetek. Zdobycie potrzebnych certyfikatów i wpisanie ich do rejestru ma potrwać do końca miesiąca.
„– Czekamy dalej z niecierpliwością, na to, żeby zarejestrować i żeby nam tutaj pomagała, służyła, nam i pacjentom” – mówił warszawa.tvp.pl Paweł Radwański, dyrektor ds. lecznictwa Szpitala w Iłży.
Z informacji przekazanych przez rzeczniczkę Urzędu Marszałkowskiego wynika, że z żadną z pozostałych zakupionych dla szpitali w województwie karetek, nie ma takiego problemu:
„– Są normalnie użytkowane, jeżdżą w tym momencie na tak zwanych miękkich dowodach rejestracyjnych, no niestety docierają do nas informacje, że problem jest tylko w Radomiu, w szpitalach podległych staroście radomskiemu” – oświadczyła Marta Milewska.
Źródło: warszawa.tvp.pl