W 25. kolejce piłkarskiej ekstraklasy radomianie ulegli Legii 0:2. To ich trzecia porażka z rzędu.
Mecz toczył się pod dyktando przyjezdnych. Dominowali na boisku, chociaż w ich atakach brakowało precyzji. Gabriel Kobylak skutecznie interweniował po strzałach Filipa Mladenovica, Pawła Wszołka i Bartosza Kapustki, natomiast Tomas Pekhart w dogodnej okazji skiksował.
W ostatniej minucie pierwszej połowy goście bili korner, po którym piłka trafiała w rękę Mike’a Cestora. Arbiter, skorzystawszy z videoweryfikacji, wskazał na „wapno”. Rzut karny wykorzystał Josue.
Po przerwie było znacznie mnie ciekawie. Legioniści pilnowali wyniku, a miejscowi nie umieli skonstruować akcji zaczepnych. Dominik Hładun napracował się jedynie broniąc „główkę” Leonarda Rocha. Za moment Wszołek szarżował lewą flanką i dośrodkował do wbiegającego w pole karne Macieja Rosołka, który ustalił rezultat spotkania.
Radomiak: Gabriel Kobylak – Pedro Justiniano (61. Lisandro Semedo), Raphael Rossi, Mike Cestor – Damian Jakubik, Francisco Ramos (75. Christos Donis), Roberto Alves (75. Daniel Pik), Luis Machado – Frank Castaneda (46. Thabo Cele), Leonardo Rocha, Berto Cayarga (75. Krystian Okoniewski).
Legia: Dominik Hładun – Maik Nawrocki, Rafał Augustyniak, Yuri Ribeiro – Paweł Wszołek, Bartosz Slisz, Josue (86. Igor Strzałek), Bartosz Kapustka (79. Patryk Sokołowski), Filip Mladenovic – Ernest Muci (72. Maciej Rosołek), Tomas Pekhart.
Bramki: Josue (45+1-karny), Rosołek (73).
Żółta kartki: Radomiak – Raphael Rossi, Berto Cayarga, Luis Machado; Legia Warszawa – Josue, Rosołek.
Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów: 4 499
(TO-RT)