Prezydent Radomia już po raz czwarty z rzędu nie otrzymał wotum zaufania i absolutorium od radomskich radnych. Uchwały w tych dwóch kwestiach zostały podjęte podczas LXXX sesji Rady Miejskiej w Radomiu.
Przed głosowaniem nad wotum zaufania dla prezydenta przedstawiono raport stanu miasta. Następnie odbyła się kilkugodzinna dyskusja. Podczas głosowania nad wotum zaufania 12 osób głosowało „za”, a 15 było przeciw. O braku wotum zaufania dla Radosława Witkowskiego zadecydowały głosy radnych Prawa i Sprawiedliwości.
„Stan miejskich inwestycji i stan kasy miasta, zadłużenie ponad 800 milionów złotych, zadłużenie miejskich spółek, łącznie z zadłużeniem miasta to ponad miliard. Wydaje się i to dzisiaj powiedział prezydent, Radom stoi nad przepaścią” – powiedział przewodniczący klubu radnych PiS Łukasz Podlewski.
Przedstawiciele PiS zarzucali również prezydentowi niezrealizowane i opóźnione inwestycje.
– „To czysta polityka, otrzymaliście wytyczne z góry i je realizujecie” – mówiła Marta Michalska-Wilk, przewodnicząca klubu radnych KO.
Głosowanie nad absolutorium
W dalszej części sesji Rady Miejskiej prezydent Radomia przedstawił raport z realizacji budżetu w 2021 roku. Dochody wyniosły 1,483 mld zł, a wydatki 1,540 mld zł. Prezydent podkreślił, że sprawozdanie z wykonania budżetu zostało pozytywnie zaopiniowane przez Regionalną Izbę Obrachunkową. Ponadto Radosław Witkowski odniósł się do niskich według niego dochodów własnych miasta, na poziomie 42,6 procent. Prezydent przypomniał, że bez tych środków nie będzie można wpisywać dalszych zadań do wieloletniej prognozy finansowej i realizować kolejnych strategii.
– „Nie mając pieniędzy z dochodów własnych, możliwości nie tylko prezydenta, ale i radnych Rady Miejskiej przyszłych kadencji będą znacznie utrudnione” – powiedział Radosław Witkowski.
W dalszej części swojej wypowiedzi prezydent odniósł się m.in. do dopłat, jakie miasto przeznacza m.in. na edukację i odbiór odpadów.
– „Problem w finansowaniu zadań, zwiększających się wydatkach to zasługa głównie dwóch rzeczy: subwencji oświatowej, która nie pokrywa potrzeb i wydatków związanych z edukacją, a także gospodarki odpadami, do której dokładamy. Gdybyśmy nie dokładali tych środków to mielibyśmy blisko ok. 230 mln zł na inwestycje. Nie muszę mówić, ile można byłoby za to zrobić” – dodał prezydent Radomia.
Przewodnicząca klubu radnych KO Marty Michalskiej-Wilk podkreśliła, że blisko 170 milion przeznaczono na inwestycje i wiele udało się zrobić m.in. oddano do użytku halę widowiskowo-sportową czy drugi etap trasy N-S.
– „Tym bardziej trudno nie odnieść wrażenia, że głosowanie przeciwko udzieleniu absolutorium będzie po prostu polityczną rozgrywką, wymierzoną w prezydenta. Musimy pamiętać o inflacji, zmniejszonych wpływach samorządów, to wszystko rzutuje na sytuację budżetową miasta” – podkreśliła Marta Michalska-Wilk.
– „19 uchwał, 62 zarządzenia – tyle razy zmienialiśmy budżet w poprzednim roku. Prezydent i skarbnik wiedzieli o tym, że zabraknie pieniędzy na wynagrodzenia przy projektowaniu uchwały budżetowej, ale nic z tym nie zrobili. To jednak z nas jako radnych PiS, ze mnie jako Łukasza Podlewskiego, zrobiono wroga numer jeden w mieście, wroga nauczycieli i pracowników DPS. W tym roku będzie to samo, już teraz brakuje ok. 80 mln zł na wynagrodzenia i w drugiej połowie roku znów będziemy się mierzyć z tym problemem” – powiedział przewodniczący klubu PiS Łukasz Podlewski.
Radni głosowali tak samo w kwestii absolutorium dla prezydenta jak w przypadku wotum zaufania – 12 osób było „za”, a 15 „przeciw”.
Źródło: bip.radom.pl, Internet