Lekarz pełnił dyżur w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w szpitalu na Józefowie. Policja potwierdziła: miał ponad 2,5 promila!
Do skandalu doszło wczoraj w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu. Oficer dyżurny z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu odebrał telefon z informacją, że lekarz przyjmujący pacjentów w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym na radomskim Józefowie prawdopodobnie jest pod wpływem alkoholu. Na miejsce wysłani zostali policjanci.
61-lekarza oficerowie od razu przebadali alkomatem. Justyna Leszczyńska, rzeczniczka KMP w Radomiu, potwierdziła, że był pijany. W wydychanym powietrzu miał 2,5 promila alkoholu.
Teraz sprawą zajmie się prokuratura. Lekarzowi grożą zarzuty w związku z bezpośrednim narażeniem pacjentów na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, które jest zagrożone karą do 3 lat więzienia. Jednak kara ta może się zwiększyć do lat 5, jeśli na pijanym lekarzu ciążył obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo.
Przypomnijmy, że w 2018 roku, w tym samym szpitalu pełnił dyżur chirurg, u którego badanie alkomatem wykazało również 2,5 promila. W tej sprawie prokuratura umorzyła śledztwo, a lekarz po jakimś czasie wrócił do pracy ze względu na braki kadrowe.
/kk/