W Kamienicy Deskurów pomocy udzielono już ponad 5 tysiącom ukraińskich obywateli. Z racji napływu uchodźców zapotrzebowanie na wiele produktów, szczególnie na żywność, jest jednak ciągle duże.
W Radomiu już od końca lutego w Kamienicy Deskurów przy ul. Rynek 15 działa punkt pomocy dla obywateli Ukrainy przebywających w Radomiu oraz osób chcących im udzielić pomocy. Ostatnio radomski urząd miejski informował o zmianie godzin pracy tego miejsca. Aktualnie punkt jest czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 10-18 i w sobotę i niedzielę od 10 do 16.
Swój duży wkład w sprawne funkcjonowanie punktu pomocy mają wolontariusze. Jednym z nich jest Kacper Kaleta. W Kamienicy Deskurów pomaga już od 9 marca, dojeżdżając tutaj aż z Szydłowca.
„Przyszedłem tutaj bo była zbiórka na Winnicę. Byłem zainteresowany, bo mam przyjaciółkę z Winnicy, uznałem, że pomogę i wspomogę zbiórkę na Winnicę. Tak tutaj zostałem, miło się pracuje i przyjemnie zobaczyć jak ludzie wychodzą zadowoleni i faktycznie uzyskują to wsparcie” – mówi Kacper Kaleta.
„Przyniosłem dary i uznałem, że zapiszę się jako wolontariusz, następnego dnia dostałem telefon, że potrzebni są wolontariusze i tak przychodzę w sumie codziennie” – dodaje młody wolontariusz.
Kilka dni temu informowaliśmy, że w celu zapewnienia dodatkowej wsparcia miasto uruchomiło konto, na które można wpłacać środki na pomoc obywatelom Ukrainy.
Artykuły pierwszej potrzeby
Potrzeby są jednak ciągle ogromne.
„Prosimy radomian o wsparcie. Najbardziej jedzenia nam brakuje, oczywiście, czyli oleje, kaszy, mąki, cukry, makarony, ryże, konserwy, słodycze jakieś dla dzieci. Każda forma pomocy będzie mile widziana. Mamy nawet taką panią emerytkę, która przychodzi i przynosi nam w tygodniu po trzy produkty jakieś, bo ją nie stać na więcej z emerytury” – mówi Beata Wójtowicz, koordynatorka punktu w Kamienicy Deskurów.
Dziennie w Kamienicy Deskurów przygotowywanych jest ponad 100 paczek
„Paczka przynależy do rodziny, która składa się minimum z trzech osób, a są sześcio czy ośmioosobowe rodziny. Jedna konserwa na osiem osób nie da rady, przynajmniej musi być cztery czy pięć, więc zapotrzebowanie na żywność jest ciągle ogromne” – dodaje Beata Wójtowicz.
Oprócz produktów żywnościowych potrzebna jest także m.in. chemia czy zeszyty dla dzieci.
Osoby pokrzywdzone przestępstwem, w tym również w wyniku zbrojnej agresji w Ukrainie, mogą także otrzymać wsparcie w ośrodkach pomocy skupionych w Sieci Pomocy Pokrzywdzonych Przestępstwem, finansowanych ze środków Funduszu Sprawiedliwości. Najbliższy ośrodek znajdziesz tutaj: funduszsprawiedliwosci.gov.pl . Strona dostępna jest także w języku ukraińskim. Można otrzymać pomoc prawną, psychologiczną i materialną. W regionie radomskim działa Okręgowy Ośrodek Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem w Radomiu, zlokalizowany przy ul. Mireckiego 3/3, tel. 530 851 852.
Pełna lista ośrodków pomocy pokrzywdzonym przestępstwem wraz danymi kontaktowymi dostępna jest internetowo (link). Informacje opublikowane są także w języku ukraińskim.
Źródło: www.rdc.pl, radom.pl, radomskie.info