Z czwórki bocianich dzieci, które jeszcze niedawno pojawiły się w gnieździe w Skaryszewie, zostały już tylko dwa pisklaki.
Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Skaryszewie donosi, że w gnieździe bociana Mateusza i jego partnerki Malinki wydarzyło się nieszczęście. Dwoje piskląt zostało wyrzuconych z gniazda.
„Prawdopodobnie późny lęg i aktualne suszowe warunki mogły sprawić że nasz para uznała za niemożliwe wykarmienie tak licznej gromadki przed końcem sezonu lęgowego. W świecie bocianów takie zjawisko jest dość powszechne i dla tych ptaków naturalne. Dzieje się tak najczęściej wówczas, gdy młody bocianek zachowuje się nienaturalnie, wykazuje oznaki choroby, kalectwa, osłabienia. Instynkt nakazuje rodzicom wyeliminowanie „podejrzanego” osobnika z gniazda, aby nie stanowił zagrożenia dla zdrowych piskląt.” – informuje MGOK Skaryszew.
Wyrzucenie z gniazda „słabych” osobników jest jednoznacznym dowodem na to, że natura rządzi się swoimi prawami. W tej chwili w skaryszewskim bocianim gnieździe są dwa pisklaki. Przypomnijmy, że losy bocianiej rodzinki ze Skaryszewa można śledzić na żywo za pośrednictwem transmisji na skaryszew.com (link).
Źródło/Foto: MGOK Skaryszew / FB