Smog. Od lat zimowe przekleństwo. Nie tylko w Radomskiem.
– Potęguje go bezwietrzna aura, z jaką mieliśmy do czynienia w mijającym tygodniu. Brak cyrkulacji powoduje, że dymy i opary wszelakie grupują się, tworząc gęstą zawiesinę przypominająca mgłę. Tyle, że – niestety – toksyczną – informuje nas Lena Rucińska z Instytutu Meteorologii i Gospodarski Wodnej.
Gdzie najgorszy smog?
Według Radomskiego Monitoringu Powietrza, w Radomiu 19 stycznia, normę pyłów PM10 przekroczono o 384 procent, zaś normę pyłów PM2,5 o 472 procent!
Najgorszy stan powietrza był na Idalinie, na Glinnicach, w Długojowie, Śródmieściu, na Borkach, Żakowicach, na Obozisku, na Wacynie, zaś w okolicach Radomia – w Zakrzewie, Wsoli i Jedlińsku.
Nieco lepiej sytuacja wyglądała w Michałowie, na Nowej Woli Gołębiowskiej, na osiedlu nad Potokiem, w Jeżowej Woli, na Zamłyniu, na Mieście Kazimierzowskim, a pod Radomiem w Małęczynie.
Najmniejsze zanieczyszczenie dotyczyło osiedla XV–lecia, Gołębiowa II, a pośród osad podmiejskich Wawrzyszewa oraz Wierzbicy.
Wciąż palimy śmieci!
– Wpływ aury na smogową intensywność jest jednak drugorzędny. W pierwszym rzędzie wywołuje ją bowiem działalność człowieka. Z jednej strony swoje zrobiła powszechna industrializacja, chociaż to już chyba przeszłość, ponieważ normy czystości obowiązujące w państwach Unii Europejskiej są restrykcyjne i – na szczęście – coraz bardziej przestrzegane. Istotnym problemem w Polsce wciąż jest natomiast ogrzewanie domostw. Nierzadko ich gospodarze zapewniają sobie ciepło spalając w piecach – czy nawet kominkach! – różnorakie śmieci. W tym względzie pozostajemy znacznie w tyle w porównaniu z szeroko rozumianym “Zachodem” – konkluduje Rucińska
Spis źródeł ciepła
Przez kilka ostatnich tygodni ubiegłego roku w Radomiu ankieterzy firmy Grupa BST sp. z o.o. z Katowic prowadzili inwentaryzację indywidualnych źródeł ciepła. Skontaktowali się z mieszkańcami około dwunastu tysięcy budynków ogrzewanych indywidualnie. Zbierając zarówno dane o samym gmachu, jak i przede wszystkim o metodach jego ogrzewania. Jak wynika z tych ustaleń, w mieście funkcjonuje 11,5 tys. pieców i kotłów na paliwo stałe. To właśnie palenie w tego typu urządzeniach wydatnie wpływa na tworzenie się smogu.
Obecnie podobna kontrola ma miejsce w gminie Zakrzew. Sprawiły ją liczne skargi mieszkańców dotyczące złej jakości powietrza w okolicy. Czy pomoże w eliminacji spalania odpadów szkodliwych dla zdrowia? Wójt gminy, Leszek Margas, przypomina, że: „za spalanie śmieci w domowym piecu można otrzymać mandat w wysokości 500 złotych albo grzywnę do 5 tys. zł”.
(TO-RT)
Źródła: radom.naszemiasto.pl, zakrzew.pl