Radomski alpinista Karol Adamski upamiętni Aleksandra Dobę przed wierzchołkiem Kilimandżaro.
Mosiężna płyta poświęcona nieżyjącemu już kajakarzowi i podróżnikowi zostanie zamontowana na krawędzi krateru najwyższej góry Afryki. Członkowie wyprawy na Kilimandżaro opuszczą Polskę 25 września. Mowa o górskich wspinaczach z Adamskim na czele. Zamierzają zdobyć górę, której śniegi zainspirowały przed laty m.in. Ernesta Hemingwaya.
Celem wspinaczki będzie zamontowanie na krawędzi krateru, na wysokości 5756 m. n.p.m. – w miejscu gdzie 22 lutego br. Doba zmarł – pamiątkowej tablicy. Jej projekt jest już gotowy. Został zatwierdzony zarówno przez polskich podróżników, jak i małżonkę zmarłego, Gabrielę Dobę.
Aleksander Doba jako pierwszy człowiek w historii samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki, wyłącznie dzięki sile własnych mięśni.
(TO-RT)
Źródło: gazetaprawna.pl