U dzika odstrzelonego w gminie Iłża stwierdzono zakażanie afrykańskim pomorem świń.
– Dziewiątego listopada w lesie znajdującym się nieopodal wsi Pakosław myśliwi upolowali dzika. Powiatowy Lekarz Weterynarii w Radomiu, badający zwierzynę ubitą w trakcie łowów, stwierdził w nim zakażenie afrykańskim pomorem świń – informuje gajowy, Grzegorz Kurski.
Afrykański pomór świń (ASF) to zakaźna i zaraźliwa chorobą świń domowych, dzików, a także guźców.
– Wirus jest odporny na temperaturę, procesy gnilne, wędzenie, krótkotrwałe gotowanie oraz wysychanie. W zamrożonym mięsie potrafi przetrwać nawet pół roku. Przez ponad kwartał zachowuje właściwości zakaźne we krwi, kale oraz tkankach – dopowiada gajowy.
Nosicielem pośrednim wirusa może być również człowiek. Ludzie nie są jednak wrażliwi na zakażenie ASF. Choroba ta zagraża zdrowiu, względnie życiu człowieka.
(TO-RT)