Źródło zdjęcia: https://www.gov.pl/
Historia prawomocnych wyroków
Cieniem na karierze Zbigniewa Ziejewskiego kładą się jego wcześniejsze problemy z wymiarem sprawiedliwości. Polityk ma na swoim koncie kilka prawomocnych wyroków – m.in. za posługiwanie się fałszywymi fakturami oraz bezumowne korzystanie z ziemi państwowej. Mimo to nie przeszkodziło mu to w objęciu wysokiego stanowiska w resorcie aktywów państwowych.
Zbigniew Ziejewski – polityk w rządzie Tuska w centrum kontrowersji
Zbigniew Ziejewski, prominentny polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego, znalazł się w ogniu krytyki w związku z konfliktem interesów dotyczącym Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR). Jako wiceminister w Ministerstwie Aktywów Państwowych odpowiada za spółki Skarbu Państwa z sektora rolnego i spożywczego, a jednocześnie pozostaje stroną w sporach sądowych z KOWR, od którego dzierżawi setki hektarów ziemi.
Polityk i biznesmen
Ziejewski nie jest szeroko znaną postacią w świecie polityki, jednak w kręgach rolniczych cieszy się dużą rozpoznawalnością. Jest członkiem rady naczelnej PSL oraz wiceprezesem partii na Warmii i Mazurach. Jego działalność biznesowa budzi spore kontrowersje. Choć w oświadczeniu majątkowym deklaruje posiadanie 115 ha ziemi, to według danych dotyczących unijnych dopłat gospodaruje on znacznie większym areałem – ponad 700 ha, którymi zarządza jego firma Ziemar. Spółka ta, gdzie Ziejewski jest prezesem i właścicielem połowy udziałów, pozostaje aktywnym graczem na rynku rolnym.
Konflikt interesów?
Po zmianie rządu w 2023 roku Ziejewski objął stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych. W ramach swoich obowiązków zajmuje się nadzorowaniem strategicznych dla rolnictwa spółek Skarbu Państwa, w tym także pośrednio KOWR. Choć formalnie agencja ta podlega Ministerstwu Rolnictwa i Rozwoju Wsi, to w zakresie tworzenia nowych spółek oraz inwestowania w istniejące firmy jej działania pozostają w gestii Ziejewskiego.
Problem w tym, że polityk PSL sam prowadzi działalność rolniczą i posiada umowy dzierżawy z KOWR. Co więcej, toczy również spory sądowe z tą instytucją – dotyczą one m.in. bezumownego korzystania z gruntów oraz ich dewastacji. Fakt, że wiceminister, który współdecyduje o losach KOWR, jednocześnie procesuje się z nim o miliony złotych, budzi poważne pytania o przejrzystość i etykę zarządzania majątkiem publicznym.
Ministerstwo nie wiedziało?
Zaskakujące jest stanowisko Ministerstwa Aktywów Państwowych, które w odpowiedzi na pytania dziennikarzy twierdzi, że nie było świadome zarówno wcześniejszych wyroków Ziejewskiego, jak i jego trwających sporów sądowych z KOWR. Taka postawa budzi pytania o standardy przejrzystości i procedury weryfikacyjne obowiązujące przy nominacjach na wysokie stanowiska rządowe.
Co dalej?
Sprawa Ziejewskiego stawia pod znakiem zapytania zasady uczciwości i przejrzystości w zarządzaniu majątkiem publicznym. Czy polityk PSL powinien pełnić funkcję nadzorczą wobec instytucji, z którą pozostaje w otwartym konflikcie prawnym?