• Zgłoś nam!
  • Radomskie Wiadomości
    • Radom
    • Powiat Białobrzeski
    • Powiat Grójecki
    • Powiat Kozienicki
    • Powiat Lipski
    • Powiat Radomski
    • Powiat Przysuski
    • Powiat Szydłowiecki
    • Powiat Zwoleński
  • Kultura
  • Uzyskaj Pomoc
  • Kronika Policyjna
  • Sport
  • Zdrowie
  • Kontakt
sobota, 23 września, 2023
  • Login
Radomskie.info | Portal Informacyjny
  • Zgłoś nam!
  • Radomskie Wiadomości
    • Radom
    • Powiat Białobrzeski
    • Powiat Grójecki
    • Powiat Kozienicki
    • Powiat Lipski
    • Powiat Radomski
    • Powiat Przysuski
    • Powiat Szydłowiecki
    • Powiat Zwoleński
  • Kultura
  • Uzyskaj Pomoc
  • Kronika Policyjna
  • Sport
  • Zdrowie
  • Kontakt
No Result
View All Result
Radomskie.info | Portal Informacyjny
No Result
View All Result

Niezwykły żołnierz Armii Andersa. Niektórym trudno uwierzyć w tę historię, ale ona wydarzyła się naprawdę. [WIDEO]

Redakcja Radomskie.info by Redakcja Radomskie.info
7 lutego, 2021
in Uncategorized, Z KRAJU
0

Pomnik Wojtka w Edynburgu, fot. https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Wojtek_(bear)_statue_in_Princes_Street_Gardens.jpg

0
SHARES
161
VIEWS
Udostępnij na FacebookuUdostępnij na Twitterze

Ta historia wydarzyła się podczas II wojny światowej, ale jeszcze długo po jej zakończeniu niektórym trudno było w nią uwierzyć. Początkami sięga 1942 roku i odległych terenów Persji. Istnieje kilka wersji tej opowieści, lecz nie ma już nikogo, kto wskazałby tę właściwą. Nic dziwnego, wielu chciało z czasem stać się cząstką legendy, jaką obrosły losy kaprala Wojtka.

Źródło: www.replika. eu

Historia syryjskiego niedźwiedzia, który służył w armii generała Władysława Andersa, weszła na trwałe do polskiej historiografii i do dzisiaj wzbudza szerokie zainteresowanie nie tylko pasjonatów II wojny światowej.

Był kwiecień 1942 roku. Polscy żołnierze po wyjściu z ZSRR, podczas wędrówki bezdrożami Azji, spotkali irańskiego pastuszka z przewieszonym przez szyję jutowym workiem. Siedział w nim mały, osierocony, syryjski niedźwiedź brunatny – jego matkę najprawdopodobniej zabili myśliwi. Nieodłącznym elementem ówczesnego życia był handel wymienny, a chłopiec handel miał we krwi. Dał Polakom do zrozumienia, że chętnie odsprzeda im niedźwiadka.

Za kilka monet i czekoladę

Po długich targach, za kilka monet, czekoladę, nóż i puszkę wołowiny, syryjski niedźwiedź przeszedł na żołd Armii Andersa i został ochrzczony imieniem Wojtek. Gdyby nie polscy żołnierze pewnie skończyłby, tańcząc po okolicznych jarmarkach i nigdy nie przeszedłby do historii II wojny światowej.

Jego opiekunem, który miał zastąpić mu matkę, został kapral Piotr Prendys. Mały Wojtek karmiony był początkowo skondensowanym mlekiem z butelki po wódce. Później stał się wszystkożerny. Do legendy przeszło jego upodobanie do piwa i papierosów. Papierosów jednak nie palił, lecz zjadał ze smakiem, pod warunkiem, że były zapalone; najwyraźniej bardzo lubił ich aromat.

Jego ulubionym kompanem, poza opiekunem, stał się duży dalmatyńczyk należący do angielskiego oficera łącznikowego. Oba zwierzaki zaprzyjaźniły się od pierwszego spotkania. Bawiąc się, potrafiły gnać przez cały obóz w szaleńczych wyścigach, taranując wszystko po drodze.

Niedźwiedź Michał i złośliwa małpa Kasia

Jednak nie tylko 22 Kompania Zaopatrzenia Artylerii była oddziałem, który posiadał na stanie żywego niedźwiedzia. Inną jednostką, której na wojennym szlaku towarzyszył niedźwiedź, był 16 Lwowski Batalion Strzelców. Oddział ten, stacjonując na obszarze Iranu, otrzymał niedźwiedzia w darze od szacha Mohammeda Rezy Pahlawiego. Niedźwiedź podarowany piechurom nazywał się Michał i był kilka lat starszy od Wojtka. Jednak misie nigdy nie zostały przyjaciółmi; zwierzęta się nie lubiły i kiedy tylko stanęły sobie na drodze, dochodziło do sparingu. Ostatecznie Michał został wymieniony w ogrodzie zoologicznym w Tel Awiwie na małpkę, której nadano imię Kasia.

Z punktu widzenia Wojtka nie przyniosło to znaczącej zmiany. Agresywnego niedźwiedzia zastąpiła złośliwa małpa, dla której dręczenie Wojtka stało się życiową przyjemnością. Przy każdej sposobności Kasia ciągnęła go za nos, szczypała w uszy, a gdy spał, skakała mu po głowie i ciskała w niego kamieniami lub daktylami. Małpa była dla Wojtka tak okropna, że niedźwiedź, widząc ją, natychmiast zakrywał sobie łapami oczy, jak dziecko chcące uniknąć konfrontacji z czymś nieprzyjemnym.

W żołnierskim życiu Wojtka było wiele wydarzeń, które żołnierze 2 Korpusu długo wspominali po wojnie jako anegdoty. Bez wątpienia należy do nich ta, która wiąże się z jego obsesją na punkcie prysznica. Niedźwiedź nauczył się go uruchamiać i korzystał z niego do całkowitego wyczerpania wody, którą do jednostki dowożono cysternami. Zmusiło to żołnierzy do zamykania baraku prysznicowego na kłódkę.

Pewnego dnia Wojtek zauważył, że drzwi są uchylone. Postanowił wykorzystać sytuację i wziąć szybki prysznic. Gdy wtoczył się do pomieszczenia, zastał w nim sparaliżowanego z przerażenia Araba. Okazało się, że wykrył szpiega zbierającego informacje przed planowanym na następny dzień atakiem oddziału arabskich dywersantów. Przerażonego intruza wybawili z opresji polscy żołnierze, zwabieni jego przerażającym krzykiem.

Miś Wojtek zdobywa Monte Cassino

W grudniu 1943 roku Wojtek został oficjalnie uznany za żołnierza 22 Kompani Zaopatrzenia Artylerii i otrzymał stopień szeregowca. Dzięki temu wraz ze swoimi towarzyszami broni można go było zaokrętować na MS „Batory”, by popłynął do Włoch.

W czwartej bitwie o Monte Cassino przewidzianej na maj zadanie przełamania niemieckiej obrony wzięli na siebie Polacy z 2 Korpusu generała Andersa. Kompania Wojtka miała dowozić amunicję na pozycje artylerii. Pośród wielu opowieści o Wojtku pojawiła się wówczas również i ta, mówiąca, jak niedźwiedź pomagał nosić artyleryjskie pociski. Robił to ponoć tak sprawnie, że nigdy żadnego nie upuścił.

Tę niewiarygodną historię wspominał po wojnie brytyjski żołnierz John Clarke: „- Pamiętam dokładnie to zdarzenie, ponieważ był to dzień moich dwudziestych urodzin. Szliśmy przez puste pola, rozglądając się za zabłąkanymi kurami lub kurzymi jajami, gdy niespodziewanie znajdujący się w pobliżu oddział artylerii otworzył ogień. Podszedłem bliżej, żeby dokładniej przyjrzeć się artylerzystom. Okazało się, że była to polska bateria, która akurat prowadziła nawałę ogniową na nieprzyjacielskie pozycje. Stanowiska dział ukryte były na polanie pośród drzew dużego lasu. Gdy przyglądałem się temu obrazkowi, moją uwagę przykuł pewien zaskakujący szczegół. Oto niespodziewanie spomiędzy drzew wyszedł wielki, poruszający się na tylnych łapach niedźwiedź. Wyglądało na to, że zwierzę coś taszczyło. Obaj z Vincentem zaczęliśmy krzyczeć, chcąc ostrzec kanonierów o zbliżającym się do nich niedźwiedziu. Nikt jednak nie zareagował na nasze wrzaski. Niedźwiedź doszedł do ogona lawety działa i postawił na ziemi niesiony przez siebie pocisk artyleryjski. Po wykonaniu tej operacji podążył z powrotem do lasu, aby po chwili pojawić się ponownie, niosąc w łapach kolejny pocisk (…)”.

Od tamtego czasu symbolem 22 Kompanii stał się niedźwiedź z pociskiem w łapach. Jego wizerunek ozdobił samochody wojskowe i mundury żołnierzy.

We wrześniu 1946 roku Wojtek wraz ze swoimi żołnierzami wylądował na ziemi szkockiej, która stała się ich nowym domem. Trafili do Winfield nieopodal Glasgow. Wkrótce zwierzak stał się ulubieńcem całej okolicznej ludności, a miejscowe Towarzystwo Polsko-Szkockie mianowało go nawet swoim członkiem.

Wojtek idzie do cywila

W 1947 roku nastąpiła demobilizacja polskich żołnierzy, która objęła również Wojtka. Przez wiele tygodni wśród jego opiekunów i towarzyszy broni trwała burzliwa dyskusja, co z nim dalej począć. W końcu zdecydowano o umieszczeniu Wojtka w edynburskim ZOO.

Kiedy w grudniu 1963 roku zakończyło się jego niedźwiedzie życie, wiadomość o jego śmierci podało ze smutkiem wiele gazet, stacji radiowych i telewizyjnych. W londyńskim Instytucie im. generała Sikorskiego znajduje się pierwszy pomnik Misia Wojtka autorstwa brytyjskiego rzeźbiarza Davida Hardinga.

Więcej o przygodach Wojtka można przeczytać w książce szkockiej pisarki Ailleen Orr. Miała ona okazję poznać Wojtka osobiście, a jego historię opowiedział jej w dzieciństwie dziadek, który kilka razy w tygodniu odwiedzał misia u swoich polskich przyjaciół w Winfield.

WAWS

Źródło: Aileen Orr, Niedźwiedź Wojtek. Niezwykły żołnierz Armii Andersa, Wyd. Replika, Poznań 2020. www.replika.eu.

Tags: Aileen Orrarmia Andersagen. Władysław AndersII Korpus PolskiII wojna światowaMonte CassinoNiedźwiedź WojtekSowietySyriaSzkocjaWielka BrytaniaWinfieldWłochyZSRR
Redakcja Radomskie.info

Redakcja Radomskie.info

Zapamiętaj ten numer! +48 222 309 900 – to numer SOS – Linia Pomocy Pokrzywdzonym

by Redakcja Radomskie.info
21 lutego, 2022
0
Zapamiętaj ten numer! +48 222 309 900 – to numer SOS – Linia Pomocy Pokrzywdzonym
Prawo

Jesteś ofiarą przestępstwa? Świadkiem? Doznajesz przemocy np. w rodzinie? Czujesz się osamotniony? Szukasz pomocy? Zadzwoń na numer +48 222 309...

Read more

Dom bezpiecznym miejscem!

https://www.youtube.com/watch?v=7ZUmk2pQQ8c
No Result
View All Result

Gdzie uzyskać bezpłatną pomoc prawną?

Powiat Lipski

Region radomski: Zatrzymani za zbyt szybką jazdę

22 września, 2023
Powiat Radomski

Radom: Wizyta premiera w Fabryce Broni „Łucznik”

22 września, 2023
Powiat radomski: Poradnia po renowacji
Gospodarka

Powiat radomski: Poradnia po renowacji

22 września, 2023

Kto może uzyskać bezpłatną pomoc prawną?

Ostatnie wpisy

  • Region radomski: Zatrzymani za zbyt szybką jazdę
  • Radom: Wizyta premiera w Fabryce Broni „Łucznik”
  • Powiat radomski: Poradnia po renowacji
  • Radomskie: 14. Marsz Szlakiem Bojowym już w ten weekend
  • Radom: Potrącenie na skrzyżowaniu Maratońskiej z Dębową

Popularne wpisy:

  • Powiat grójecki: W ogrodzenie z trzema promilami

    Radom: Nie żyje 56-latek. Prokuratura: Nie doszło do pobicia

    0 shares
    Share 0 Tweet 0
  • Radom: 23-latek zatrzymany za usiłowanie zabójstwa

    0 shares
    Share 0 Tweet 0
  • Powiat radomski: Wypadek z udziałem motocykla w Augustowie

    0 shares
    Share 0 Tweet 0

Skontaktuj się z nami!

Serdecznie zapraszamy do kontaktu, nasza redakcja czeka na e-maile o Państwa problemach, wydarzeniach mających miejsce na terenie Radomia i okolic, organizacji ciekawych wydarzeń!

Nasz e-mail: [email protected]
Na Facebooku: Radomskie.info - Informacje z Regionu
Radom: Cafe Jazz Festiwal 2022 przeszedł do historii [GALERIA]
Kultura

Radom: Cafe Jazz Festiwal 2022 przeszedł do historii [GALERIA]

22 sierpnia, 2022
Powiat zwoleński: Roślinna wizytówka
Powiat Zwoleński

Powiat zwoleński: Roślinna wizytówka

10 maja, 2021

Tagi:

Białobrzegi (150) dofinansowanie (163) drogi (141) dzieci (140) Fundusz Sprawiedliwości (149) Grójec (162) historia (478) inwestycja (303) inwestycje (146) KMP Radom (426) koncert (127) Konkurs (130) Kozienice (161) KPP Grójec (204) Kultura (484) muzyka (180) mzdik radom (150) patriotycznie (394) Pionki (175) piłka nożna (127) policja (753) Policja Radom (314) pomoc (341) pomoc pokrzywdzonym (620) Powiat Białobrzeski (258) Powiat Grójecki (484) powiat kozienicki (275) powiat lipski (175) powiat przysuski (207) powiat radomski (821) powiat szydłowiecki (233) Powiat Zwoleński (231) przestępstwo (179) Radom (2331) Radomiak Radom (130) radomskie (1123) region radomski (591) sport (303) Straż Pożarna (203) Szydłowiec (137) sąd (174) wydarzenie (196) wypadek (288) wystawa (137) zatrzymanie (136)

Copyright © 2021 Stowarzyszenie Przyjaciół Zdrowia - Wszelkie prawa zastrzeżone

No Result
View All Result
  • Zgłoś nam!
  • Radomskie Wiadomości
    • Radom
    • Powiat Białobrzeski
    • Powiat Grójecki
    • Powiat Kozienicki
    • Powiat Lipski
    • Powiat Radomski
    • Powiat Przysuski
    • Powiat Szydłowiecki
    • Powiat Zwoleński
  • Kultura
  • Uzyskaj Pomoc
  • Kronika Policyjna
  • Sport
  • Zdrowie
  • Kontakt

Copyright © 2021 Stowarzyszenie Przyjaciół Zdrowia - Wszelkie prawa zastrzeżone

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In

Add New Playlist