Wścieklizna to śmiertelna choroba wirusowa. Przypomina o tym kampania „Zaszczep pupila, to tylko chwila!”
Mazowiecki i Wojewódzki Lekarz Weterynarii prowadzi kampanię informacyjną, promującą obowiązkowe szczepienia psów przeciwko wściekliźnie na terenie Mazowsza. Okazuje się bowiem, że wielu właścicieli psów nie przywiązuje wagi do szczepień profilaktycznych.
Wścieklizna jest jedną z najgroźniejszych chorób odzwierzęcych. Wirus wścieklizny przenosi się głównie poprzez kontakt śliny zakażonego zwierzęcia z uszkodzoną skórą lub błoną śluzową człowieka. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia, wścieklizna nadal co roku powoduje zgon około 70 tysięcy osób, głównie w Azji i Afryce. W Polsce, dzięki szczepieniom, została prawie całkowicie wyeliminowana i przypadki zachorowań zdarzają się niezmiernie rzadko. U nas najczęściej nosicielami wirusa są lisy, ale aktualnie prowadzi się programy szczepień zwierząt leśnych, by wyeliminować ryzyko zakażeń. Pamiętajmy jednak o tym, że dotąd naukowcy nie odkryli leku na wściekliznę.
W Polsce szczepienie psów przeciwko wściekliźnie jest obowiązkowe. Podlegają mu psy powyżej trzeciego miesiąca życia. Trzeba je też wykonywać nie rzadziej, niż raz na dwanaście miesięcy. Weterynarze zalecają też szczepienie kotów. Szczepienie pupila wykona najbliższy lekarz weterynarii, a jego koszt to około 30 zł.