Reprezentacja Polski siatkarzy wygrała w Katowicach z USA 3:1 w swym ostatnim spotkaniu grupowym mistrzostw świata.
Polacy tym samym zostaną rozstawieni z numerem jeden w 1/8 finału i zagrają z najsłabszą ekipą z trzecich miejsc. Kto nią będzie – przekonamy się jutro.
Zarówno nasi, jak i Amerykanie już wcześniej zapewnili sobie awans do dalszej fazy imprezy, toteż stawką ich starcia była tylko czołowa lokata w grupie C. Pierwszy set bardzo wyrównany, lecz w jego końcówce więcej precyzji wykazali przeciwnicy. W trzech kolejnych partiach to “biało-czerwoni” okazali się nieznacznie lepsi.
W trwających sześć dni – w Lublanie i Katowicach – rozgrywkach grupowych turnieju każdy z jego 24. uczestników trzykrotnie wychodził na parkiet. Dwa czołowe zespoły z grup awansują do 1/8 finału, a skład dopełnią cztery kolejne drużyny z najlepszym bilansem spośród tych, które zajęły w nich trzecie pozycje. Od tej fazy czempionatu siatkarze zaczną rywalizować systemem pucharowym – przegrany odpada. Finał odbędzie się 11. września w katowickim Spodku.
Polska – USA 3:1 (23:25, 25:21, 25:19, 25:21)
(TO-RT)