Józef Franczak ps. „Lalek” poległ 21 października 1963 roku osaczony przez Służbę Bezpieczeństwa.
Pochodził z Lubelszczyzny. Ukończył szkołę podoficerów w Grudziądzu i został przydzielony do żandarmerii w Równem. Uczestniczył w kampanii wrześniowej. Dostał się do sowieckiej niewoli, z której zbiegł.
– Od 1940 roku działał w konspiracji (Związek Walki Zbrojnej/ Armia Krajowa) w obwodzie lubelskim. Wcielony do Ludowego Wojska Polskiego był świadkiem zbrodni dokonywanym przez komunistów. Zdezerterował z LWP, po czym zasilił zrzeszenia Wolność i Niezawisłość – informuje historyk, Jacek Koziatek.
„Lalek” dowodził patrolem w oddziale kierowanym przez kapitana Zdzisława Brońskiego ps. „Uskok”.
– Po jego śmierci działał w pojedynkę. Nie ujawnił się nawet podczas „odwilży politycznej” roku 1956, ponieważ pragnął ojczyzny całkowicie wolnej, niezawisłej i niepodległej. O taką prowadził bój z bronią w ręku – dodaje Koziatek.
Z początkiem lat 60. komuniści rozesłali za Franczakiem list gończy. Za schwytanie ściganego wyznaczono wysoką nagrodę pieniężną.
– Powiodło się to za sprawą donosu Stanisławem Mazura, kuzyna narzeczonej „Lalka” i tajnego współpracownika SB. Ujawnił on swym mocodawcom miejsce kwaterowania poszukiwanego. Zainkasował za to pięć tysięcy złotych (wtedy wartość ponad pięciu przeciętnych pensji) – dopowiada Koziatek.
21 października 1963 roku funkcjonariusze SB otoczyli zabudowania we wsi Majdan Kozice Górne. Przebywający tam „Lalek” odmówił złożenia broni i został śmiertelnie postrzelony, kiedy usiłował wymknąć się z pułapki.
– Pozbawiane głowy zwłoki zakopano na lubelskim cmentarzu, w miejscu gdzie spoczywali żołnierzy podziemia niepodległościowego straceni z wyroków komunistycznych sądów. Po dwudziestu latach rodzina otrzymała zgodę na ekshumację i przeniesienie ciała „Lalka” do rodzinnego grobu we wsi Piaski. Czaszkę Franczaka odnaleziono dopiero w roku 2014. Znajdowała się w zbiorach Uniwersytetu Medycznego w Lublinie – konkluduje Koziatek.
W roku 2008 Józef Franczak za walkę o suwerenną Polskę został pośmiertnie odznaczony przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
(TO-RT)