Aż pięćdziesiąt razy wyjeżdżały w miniony weekend radomskie jednostki strażackie, aby gasić pożary traw. Ogromną ilość interwencji do gaszenia nieużytków odnotowały też lokalne zastępy. Czy naprawdę tak trudno nam zrozumieć, że wypalanie nie użyźnia – to prawdziwy dramat dla przyrody i zagrożenie dla ludzi!
Od początku tego roku radomscy strażacy interweniowali ponad 200 razy w gaszeniu pożarów traw. Ogromną ilość wezwań notują też ostatnio lokalne jednostki strażackie ze wszystkich powiatów regionu. Nie pomagają wysokie kary. Ludzie nadal twierdzą, że wypalanie użyźnia glebę, co jest absolutną nieprawdą.
Uwaga pożar!
„Ziemia wyjaławia się, a do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt.
Pożary traw są naprawdę niebezpieczne. Silny, zmieniający kierunek wiatr może łatwo rozprzestrzenić ogień na pobliskie zabudowania bądź też obszary leśne.
Należy dodać iż pożary traw angażują duże ilości strażaków, którzy w danym momencie mogą być gdzieś bardziej potrzebni.” – apeluje Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu.
W ostatnią sobotę radomscy strażacy do pożarów nieużytków na terenie miasta i okolic wyjeżdżali 20 razy, w ciągu całego weekendu interwencji było aż 50. Problem mają również lokalne jednostki, bo wezwań w tym okresie jest masa.
„Pożary traw to nie tylko zagrożenie dla podpalaczy ale również i dla innych osób, w tym także i dla strażaków. Statystyki pokazują, iż w pożarach traw naprawdę giną ludzie.” – podkreśla w komunikacie PSP Radom.
Nie ma dnia, żeby druhowie nie informowali w mediach społecznościowych o kolejnych pożarach traw. Jedno z ostatnich takich wydarzeń niemal nie zakończyło się tragicznie. Pożar nieużytków w miejscowości Kobrówka przeniósł się bowiem na las. Tam interweniowali strażacy ochotnicy z Przytyku:
Kampania „STOP pożarom traw!” ma na celu uświadomienie ludziom, jak wiele zniszczeń niesie wypalanie nieużytków i jak bardzo jest niebezpieczne. Przypominamy, że takie działanie jest przestępstwem. Sprawcy podpalenia grozi grzywna do 5 tys. zł, a w przypadku spowodowania pożaru stanowiącego zagrożenie dla życia, zdrowia czy mienia, od roku do 10 lat więzienia.
Źródła: Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu / FB, jednostki Ochotniczych i Państwowych Straży Pożarnych z terenu regionu radomskiego.