Policjanci z regionu radomskiego w ciągu minionych dni zatrzymali kilku kierowców, którzy znacznie przekroczyli prędkość. Rekordzista jechał ponad 180 km/h.
Na początku zeszłego tygodnia, w poniedziałek, przysuscy policjanci zatrzymali do kontroli 30-letniego mężczyznę z powiatu kieleckiego. Mężczyzna jechał volkswagenem 117 km/h w Ninkowie, przekraczając dozwoloną prędkość o 67 km/h. 30-latka ukarano mandatem w wysokości 2000 zł oraz 14 punktami karnymi. Ponadto zatrzymano jego prawo jazdy.
W miniony czwartek pirata drogowego zatrzymali także funkcjonariusze z Kozienic. Na drodze krajowej 79, w miejscowości Nowiny, 23-letni mieszkaniec powiatu kozienickiego prowadził w obszarze zabudowanym audi z prędkością 124 km/h. Tym razem doszło do przekroczenia prędkości o 74 km/h. Młodego mężczyznę ukarano mandatem w wysokości 2,5 tys. i 15 punktami karnymi. Ponadto odebrano mu prawo jazdy.
Również w czwartek, tym razem w powiecie zwoleńskim, policjanci zatrzymali 40-latka z powiatu radomskiego. Mężczyzna jechał fordem w obszarze zabudowanym w miejscowości Dąbrowa Las z prędkością 123 km/h. Ukarano go w ten sam sposób, jak zatrzymanego tego samego dnia mieszkańca powiatu kozienickiego.
Do kolejnych zatrzymań łamiących przepisy kierowców doszło również i w tym tygodniu. W poniedziałek w miejscowości Szczęście zwoleńscy policjanci prowadzili kontrolę drogową. Jeden z kierowców w obszarze zabudowanym jechał z prędkością 106 km/h. Okazało się, że za kierownicą pojazdu siedział 34-letni mieszkaniec powiatu zwoleńskiego. Ukarano go mandatem w wysokości 1,5 tys. zł i 10 punktami karnymi. Ponadto stracił on na 3 miesiące prawo jazdy.
Pirata drogowego na trasie S7 zatrzymali także policjanci z grupy SPEED. 46-letni kierowca jechał 183 km/h, a więc o 63 km/h za szybko.
Funkcjonariusze kolejny już raz apelują o rozwagę na drodze. Mundurowi przypominają, że kierowcy jadący zbyt szybko, ryzykują zdrowiem i życiem zarówno swoim własnym jak i innych uczestników ruchu.