W czwartek, w godzinach wieczornych, trwało jeszcze dogaszanie ogromnego pożaru lasu w powiecie grójeckim. Spaliło się około 80. hektarów Lasów Państwowych i prywatnych. Prawdopodobną przyczyną mogło być podpalenie.
Informację o pożarze w miejscowości Prosna, w gminie Nowe Miasto nad Pilicą, strażacy otrzymali w czwartek, po godzinie 12.00. Z pierwszych informacji wynikało, że ogniem objętych jest około 5 ha lasów. Niestety, przez silny wiatr pożar szybko rozprzestrzenił się. Niedługo później była już mowa o około 100 hektarach. Na miejsce dysponowano kolejne jednostki, siły i środki z całego regionu i okolicznych województw. O akcji, w czasie jej trwania, informowaliśmy wczoraj:
„W akcji brało udział łącznie ok 190 strażaków PSP i OSP, oraz ok 30 samochodów ratowniczo-gaśniczych. Dodatkowym zadysponowanym sprzętem było, m.in.: samochód dowodzenia i łączności (SDł), kontener sztabowy, 2 x cysterna GCBM, 3x quad, 12 x lekki samochód specjalny rozpoznawczo-ratowniczy (SLRR). Zbudowana została magistrala wodna z samochodu ciężkiego-wężowego SCW3000 do zaopatrzenia wodnego odcinków bojowych” – informuje Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.
Przeprowadzono 37 zrzutów wody z samolotów gaśniczych Lasów Państwowych. W akcję zaangażowano także policyjny śmigłowiec Black Hawk, który ze specjalnego, 300-litrowego zbiornika „Bambi bucket” dwanaście razy zrzucał wodę na objęte ogniem tereny.
Zawiązany został sztab strategiczny Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP. Na miejsce przybyła również grupa operacyjna Komendy Głównej PSP oraz grupa operacyjna Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
Silny wiatr i przechodzący front burzowy sprawiły, że akcja była wyjątkowo trudna. Do tego niedaleko znajdują się domy mieszkalne, więc strażacy walczyli także o to, aby ogień nie rozprzestrzenił się na okoliczne zabudowania.
Pożar, po kilku godzinach wytężonych działań wielu służb w trudnych warunkach pogodowych, udało się ugasić. Jednak jego dogaszanie trwało jeszcze wiele godzin. Jak poinformowała Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej oraz RDLP Radom, prawdopodobną przyczyną mogło być podpalenie. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Przerażający film z wczorajszego pożaru w Prosnej opublikowała na swoim facebookowym profilu RDLP Radom:
Służby apelują, aby każdorazowo alarmować, jeśli zauważymy ogień w lesie, bo każdy pożar może nieść za sobą tragiczne konsekwencje dla ludzi i przyrody.
„Alarmujcie, gdy widzicie, że ktoś nieostrożnie obchodzi się z ogniem w lesie, lub może być podpalaczem lasu. Każdy pożar to straty przyrodnicze, materialne, ale i ogromne wyzwanie i zagrożenie dla prowadzących działania gaśnicze, a dzisiaj przez porywisty wiatr było wyjątkowo trudno!!!” – apeluje RDLP Radom.
Źródła/Foto: RDLP Radom / FB, KW PSP Warszawa, Mazowiecka Policja, FB