2 marca 2021 roku przypada setna rocznica urodzin Kazimierza Górskiego.
Złoto olimpijskie na igrzyskach w Monachium – rok 1972. Srebrne medale cztery lata później w Montrealu. No i perła w koronie – trzecia lokata podczas rozegranych niespełna 47 lat temu finałów mistrzostw świata w RFN-ie. To jego wizytówki. Nadto spektakularne sukcesy w futbolu greckim – z Panathinaikosem Ateny oraz Olympiakosem Pireus.
Pochodził ze Lwowa. Tam poznał futbolowe abecadło. Najlepsze lata piłkarskie zabrała mu druga wojna światowa. Po niej trafił do Legii. Występując w niej wiele nie osiągnął. Jedynego występu w reprezentacji – 0:8 z Danią – się wstydził. W polskich klubach, stołecznych – Legia, Gwardia, Marymont – oraz Lubliniance, Motorze Lublin i ŁKS-ie również mu się nie powiodło. Jednak będąc selekcjonerem wprowadził polską piłę nożną do elity. Równych jemu na tym stanowisku wciąż się nie doczekaliśmy.
W 1945 roku Górski będąc zawodnikiem Legii jechał wraz z zespołem na mecz do Radomia. Kilka kilometrów za Białobrzegami ciężarówkę wojskową zatrzymali „leśni”. Sądzili, iż transportuje broń i amunicję przeznaczoną dla Korpusu Bezpieczeństwa Publicznego w Radomiu. Stwierdziwszy ze zdziwieniem, że pasażerami są sportowcy, pozwolili im ruszyć w dalszą drogę. Podobno nawet żałowali, że okoliczności wykluczały wspólne pokopanie piłki.
Nieprzemijającą popularność Górskiego, zmarł 23 maja roku 2006, w świadomości Polaków potwierdzają jego nader prostolinijne powiedzenia, przekazywane z pokolenia na pokolenie. Przypomnijmy kilka z nich: „Chodzi o to, żeby strzelić jedną bramkę więcej od przeciwnika, a co do szczegółów to niech się wypowiedzą specjaliści”, „Czasami się wygrywa, czasami się przegrywa, a czasami remisuje”, „Dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe”, „Im dłużej my przy piłce, tym krócej oni”, „Piłka jest okrągła, a bramki są dwie”, „Tak się gra, jak przeciwnik pozwala”, „Według moich obliczeń jeżeli oni po przerwie nie strzelą drugiej bramki, to bardzo trudno im będzie strzelić trzecią”, „Bardzo dobry trener, tylko nie ma wyników” .
(TO-RT)
Źródło: Mirosław Wlekły „Górski. Wygramy my, albo oni”