– A jakby to ktoś z ich bliskich potrzebował pomocy? – pytają retorycznie druhowie z OSP KSRG Szydłowiec.
Szaleństwo przedświątecznych zakupów dopada wielu mieszkańców regionu, którzy w tym okresie często wyłączają myślenie. Tak się stało w Szydłowcu, przy ul. Kościuszki 178, gdzie kierujący urządzili sobie publiczny parking z placu manewrowego tamtejszych strażaków. Przez placem stoi dobrze widoczny znak B1, a pod nim tabliczka, że zwolnieni z jego przestrzegania są jedynie pracownicy straży pożarnej, policji i prokuratury.

Dodajmy, że w tym miejscu nie ma parkingu, a plac manewrowy – nazywa się tak dlatego, ponieważ wozy bojowe potrzebują dużo więcej miejsca na manewry, niż samochody osobowe.
Ratujący ludzkie życie, zdrowie i dobytek druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Szydłowcu nie kryli oburzenia, gdy w minioną środę mieszkańcy parkując tutaj zablokowali wyjazd wozom.
„– Co byście powiedzieli, gdyby ktoś z Was lub Waszych bliskich potrzebował pomocy? Bo wypadek, pożar, powódź… a przez głupotę swoją lub innych kierujących Straż Pożarna nie dojedzie… Bo trzeba za wszelką cenę postawić auto i iść sobie na zakupy…” – piszą na swoim profilu w mediach społecznościowych szydłowieccy strażacy.
Udokumentowali całe zdarzenie filmem, który można zobaczyć tutaj (link).
Warto podkreślić, że na terenie placu manewrowego są miejsca do parkowania, ale przeznaczone jedynie dla strażaków ochotników, którzy przyjeżdżają do pracy oraz pracowników i petentów prokuratury. Miejsca te są zlokalizowane tak, że nie blokują wyjazdu wozom. Ale jak widać, mieszkańcy wiedzą swoje…

Stąd druhowie wystosowali swoisty apel do szydłowian: nie utrudniajcie działań strażakom!
„Mieszkańcy… zastanówcie się, czy naprawdę warto utrudniać działania naszej formacji? Każdy z nas daje z siebie wszystko poświęcając niejednokrotnie jedyny wolny czas z rodziną, aby nieść Wam pomoc. Uszanujcie to i nie utrudniajcie ratowania mienia, zdrowia a czasem nawet życia…
Nigdy nie wiadomo czy wyjazd nie będzie tym wyjazdem do Ciebie albo do Twojej rodziny…
Szanujmy się nawzajem…” – podkreślają pracownicy szydłowieckiej straży na facebooku OSP KSRG Szydłowiec.
Dołączamy do apelu. Przypominamy też, że za parkowanie w niedozwolonym miejscu grożą surowe mandaty. Co więcej, polskie prawo przewiduje nawet kary pozbawienia wolności dla osób, które utrudniają prowadzenie akcji ratowniczych służb. Finalnie pojazd, który blokuje drogę przeciwpożarową może zostać odholowany na koszt właściciela, który dodatkowo otrzyma mandat.
Każdy z nas gdzieś się spieszy w tym czasie, ale warto choćby… zwracać uwagę na znaki drogowe, chwilę się zastanowić i zachowywać się przyzwoicie – nie utrudniając przy tym pracy służb oraz zważając na bezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego.
(kk)