Polska zremisowała w Sewilli z Hiszpanią 1:1 w meczu grupy E piłkarskich mistrzostw Europy i zachowała szansę na awans do fazy pucharowej turnieju.
Po poniedziałkowej porażce ze Słowacją w Sankt Petersburgu 1:2 i piątkowej wygranej w tym mieście Szwecji ze Słowacją 1:0 “Biało-czerwoni” wiedzieli, że w przypadku porażki stracą szansę gry w 1/8 finału. Zaczęli odważnie, już w szóstej minucie silnie strzelił z dystansu Mateusz Klich. Piłka przeleciała tuż nad poprzeczką Potem przewagę zaczęli osiągać gospodarze. W 26. minucie do siatki Wojciecha Szczęsnego trafił z bliska jego klubowy kolega z Juventusu Alvaro Morata, którego nie upilnował Bartosz Bereszyński. Sędzia asystent zasygnalizował spalonego, jednak po analizie VAR okazało się, że hiszpański napastnik zdobył bramkę prawidłowo.
Do przerwy inicjatywę wciąż mieli gospodarze, lecz nasi stworzyli kilka groźnych okazji. W 35. minucie po podaniu Lewandowskiego próbował szczęścia Świderski – kopnął z bliska nad poprzeczką. Osiem minut później ci dwaj gracze ponownie wystąpili w głównych rolach. Napastnik PAOK Saloniki trafił piłką w słupek. Wróciła pod nogi Lewandowskiego, ale ten przegrał pojedynek z hiszpanskim bramkarzem. W odpowiedzi wybornej sytuacji nie wykorzystał Gerard Moreno.
W 54. minucie po centrze z prawej flanki do piłki wyskoczył Lewandowski i uderzeniem głową pokonał bramkarza rywali. 120 sekund później arbiter – po analizie VAR – podyktował rzut karny dla miejscowych, za faul Jakuba Modera na Moreno. Wykonawcą “jedenastki” był sam poszkodowany. Trafił w słupek. Dobijać próbował Morata, jednak skiksował. Od tej chwili Polacy skoncentrowali się na obronie, nierzadko chaotycznej. Znakomicie – i fartownie – interweniował Wojciech Szczęsny.
Mecz w Sewilli przeszedł do kronik mistrzostw Europy. Wprowadzony w 55. minucie na boisko Kacper Kozłowski został bowiem najmłodszym zawodnikiem w dziejach imprezy. W sobotę pomocnik Pogoni Szczecin miał 17 lat i 246 dni.
Dzięki remisowi biało-czerwoni zachowali szansę awansu do 1/8 finału. Muszą jednak 23 czerwca pokonać w Sankt Petersburgu Szwecję. Hiszpania zagra tego dnia w Sewilli ze Słowacją.
Grupa E: Hiszpania – Polska 1:1 (1:0).
Bramki: 1:0 Alvaro Morata (26), 1:1 Robert Lewandowski (54-głową).
Żółta kartka – Hiszpania: Pau Torres, Rodri Hernandez. Polska: Mateusz Klich, Kamil Jóźwiak, Jakub Moder, Robert Lewandowski.
Sędzia: Daniele Orsato (Włochy). Widzów 12 500.
Hiszpania: Unai Simon – Marcos Llorente, Aymeric Laporte, Pau Torres, Jordi Alba – Koke (68. Pablo Sarabia), Rodri Hernandez, Pedri Gonzalez – Gerard Moreno (68. Fabian Ruiz), Alvaro Morata (87. Mikel Oyarzabal), Dani Olmo (61. Ferran Torres).
Polska: Wojciech Szczęsny – Bartosz Bereszyński, Kamil Glik, Jan Bednarek (85. Paweł Dawidowicz), Tymoteusz Puchacz – Kamil Jóźwiak, Jakub Moder (85. Karol Linetty), Mateusz Klich (55. Kacper Kozłowski), Piotr Zieliński – Karol Świderski (68. Przemysław Frankowski), Robert Lewandowski.
(TO-RT)