Aż siedemnaście niebezpiecznych miejsc z zakazem kąpieli jest już w regionie radomskim.
Polska Policja podaje, że zaledwie w ciągu pierwszych dni wakacji utonęło w kraju 29 osób. Ze względu na bezpieczeństwo nad wodą Samorząd Mazowsza wraz z mazowiecką policją prowadzą akcję oznaczania niebezpiecznych kąpielisk tzw. czarnymi punktami wodnymi. W tym roku dołączyły do nich kolejne takie miejsca.
W województwie mazowieckim jest ich już 125, natomiast 17 dni z nich znajduje się w subregionie radomskim. Oznaczenie akwenu czarnym punktem jest tożsame z zakazem kąpieli. Za kąpieliska zagrażające życiu uznane zostały:
- Rzeka Wisła w Kępeczkach (pow. kozienicki),
- Rzeka Wisła w m. Kuźmy (pow. kozienicki),
- Rzeka Wisła w Wilczkowicach Górnych (pow. kozienickich),
- Rzeka Wisła w m. Kłoda (gm. Magnuszew, pow. kozienicki),
- Rzeka Wisła w Zajezierzu (gm. Sieciechów, pow. kozienicki),
- Rzeka Wisła w m. Kolonia Raj (gm. Solec nad Wisłą, pow. lipski),
- Rzeka Wisła w m. Kłudzie (gm. Solec nad Wisłą, pow. lipski),
- Jezioro w Iłży (pow. radomski),
- Rzeka Iłżanka w Iłży (pow. radomski),
- Wyrobisko w Jasieńcu Iłżeckim (gm. Iłża, pow. radomski),
- Rzeka Radomka w m. Goryń (gm. Jastrzębia, pow. radomski),
- Trzy stawy w m. Maryno (gm. Jedlnia Letnisko, pow. radomski),
- Zalew w m. Siczki (gm. Jedlnia Letnisko, pow. radomski),
- Wyrobisko pokopalniane po cementowni w Wierzbicy (pow. radomski),
- Staw Górny w Pionkach (pow. radomski),
- Zalew w m. Jagodno (gm. Przytyk, pow. radomski),
- Wyrobisko pokopalniane w Szydłowcu (pow. szydłowiecki).
Tragiczne dane
Najczęstszą przyczyną utonięć są brawura, alkohol i lekkomyślność. W 2021 roku na terenie Mazowsza w ten sposób życie straciło 38 osób, w tym sześć na terenie subregionu radomskiego. Rok wcześniej doszło do 58 utonięć, a w radomskim było ich pięć.
– Co prawda według statystyk liczba utonięć w naszym regionie spada, ale my trzymamy cały czas rękę na pulsie. Woda to żywioł, któremu nie można ufać dlatego przestrzegamy naszych mieszkańców przed pływaniem w miejscach niebezpiecznych i niedozwolonych. Kąpieliska strzeżone, monitorowane przez ratowników i przezorność mogą uratować nam życie – podkreśla wicemarszałek Rafał Rajkowski.
Osoby spędzające wypoczynek nad wodą niestety często zapominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Korzystając z dzikich kąpielisk, które nie są przeznaczone do bezpiecznej rekreacji, narażą życie swoich i swoich bliskich.
Dlatego też w 2009 roku samorząd województwa wraz z Komendą Policji w Radomiu i Stołeczną Komendą Policji w Warszawie prowadzą akcję prewencyjną. Polega ona właśnie na oznaczaniu niebezpiecznych miejsc kąpieli tzw. czarnymi punktami wodnymi.

Co roku przybywa nowych, oznaczonych charakterystyczną czarno-żółtą tablicą miejsc.
Dlatego też od 2009 r. samorząd województwa mazowieckiego we współpracy z Wojewódzką Komendą Policji w Radomiu oraz Komendą Stołeczną Policji w Warszawie prowadzą akcję prewencyjną polegającą na oznaczaniu miejsc niebezpiecznych tzw. czarnymi punktami wodnymi. Przed kąpielą w takich miejscach i jej zgubnymi skutkami ostrzegają charakterystyczne czarno-żółte tablice.
– Naszym zadaniem jest czuwanie nad bezpieczeństwem wszystkich wypoczywających na obszarach wodnych oraz terenach przyległych. Głównie będziemy się skupiać nad nadzorem i kontrolą miejsc niestrzeżonych, by eliminować negatywne zachowania wypoczywających – zwraca uwagę insp. Jakub Gorczyński, I zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji z siedzibą w Radomiu.
Człowiek tonie – co robić?
Ratownicy ostrzegają, że zanim zaczniemy działać, powinniśmy najpierw zastanowić się, czy mamy odpowiednie możliwości – zarówno fizyczne, jak i sprzętowe. Rzeki, m.in. Wisła zazwyczaj nie pozwalają na ratowanie tonących bez sprzętu zabezpieczającego, bo możemy ucierpieć przy tym sami.
Widząc tonącego, najlepiej zadzwonić pod numer 112 i wezwać odpowiednie służby. Jeśli w okolicy przebywa większa ilość osób i mamy dostęp np. do liny – możemy się zabezpieczyć i ruszyć na pomoc przy asekuracji innych.
Pierwsza pomoc
Gdy poszkodowany będzie już na brzegu – kładziemy go na wznak na twardym podłożu na wznak i sprawdzamy, czy jest przytomny i czy reaguje, np. na głos. Jeśli nie reaguje należy:
- udrożnić drogi oddechowe poszkodowanego i sprawdzić czy oddycha, kładąc jedną rękę na jego czole, a drugą pod brodą i odchylając jego głowę do tyłu;
- pochylić się nad jego twarzą i spróbować poczuć oddech obserwując czy klatka piersiowa się porusza;
- jeśli nie oddycha – zrobić 5 wdechów i rozpocząć uciskanie klatki piersiowej wykonując 30 mocnych uciśnięć (splecione dłonie na środku klatki piersiowej) na głębokość 5-6 cm;
- następnie wykonać 2 wdechy i powtórzyć 30 uciśnięć klatki piersiowej (czynność powtarzamy do przyjazdu karetki lub do odzyskania przytomności przez poszkodowanego).
Źródło: mazovia.pl