Jej kwiaty oznaczają nieśmiałość i są przypisywane zakochanym. To roślina ozdobna urzekająca białymi kwiatkami o charakterystycznym zapachu i dzwonkowatym kształcie. Występuje niemal w całej Polsce. Bywa też uprawiana.
– Przed wiekami nazywano ją Lilium convallium, czyli lilia z doliny. Nazwa ta była tak popularna, że przetrwała do dziś w języku angielskim jako Lily of the Valley. Ponieważ jednak mylono ją z Lilium candidu – lilią białą, Karol Linneusz tworząc nazwę naukową nawiązał do okresu kwitnienia rośliny i wprowadził nazwę Convallaria majalis. Gatunek ten posiada wiele nazw zwyczajowych i ludowych: lanka, lanuszka, końska grzywa, lilia podobna, gładysz, kokoryczka, padolna… W Polsce populacje konwalii występujące dziko objęte były do niedawna częściową ochroną. Zbiór surowca zielarskiego z takich stanowisk był prawnie ograniczony. Dlatego też w celu zapewnienia surowca bez naruszania zasobów naturalnych wprowadzano konwalię do uprawy – wyjaśnia botanik dr Katarzyna Malinowska.
Jest uprawiana na rabatach i na kwiat cięty. Stosowana razem z paprociami także do okrywania miejsc cienistych, zadrzewionych, przy fundamentach budynków. Stanowi popularny składnik wiązanek ślubnych. Z kwiatostanów, łodyg i liści tworzy się też bukiety.
– Korzenie konwalii już w starożytności wykorzystywano do leczenia schorzeń naczyniowo-sercowych. W średniowieczu leki z konwalii stosowano do łagodzenia objawów bólowych. Naparów używano dla poprawy pamięci oraz wygaszania stanów zapalnych oczu. Kłącza i jagody dyskontowano lecząc epilepsję. Kwiaty służyły jako środek przeczyszczający, a ususzone i sproszkowane zażywano – wdychając nosem – kurując katar – dodaje dr Malinowska.
Olejek eteryczny z konwalii, otrzymywany z kwiatów, wykorzystywany jest w kosmetyce do tworzenia kompozycji i mieszanek zapachowych. Stanowi częsty składnik perfum, Zastosowany m.in. w 1956 r. sławnych perfumach „Diorissimo”, firmowanych przez Christiana Diora.
– Dawniej konwalię uważano za kwiat szczęścia i pomyślności. Dziś raczej symbolizuje czystość i skromność, i jako takowy używany jest w bukietach panien młodych. Pojawiała się na wizerunkach uczonych, np. Mikołaja Kopernika. W chrześcijaństwie stanowił jeden z kwiatów poświęconych Marii z Nazaretu. Białe kwiaty mają symbolizować jej miłość i niewinność. Konwalie bywają także określane Łzami Naszej Pani, a ponieważ ułożenie kwiatów przypomina drabinę, średniowieczni mnisi nazywali tę roślinę „drabiną do nieba”. Zdobiła ołtarze, portrety świętych, księgi liturgiczne – opowiada dr etnografii Weronika Sierotwińska.
W 1982 roku konwalia została narodowym kwiatem Finlandii.
(TO-RT)