W ostatnich dniach w Radomiu doszło do dwóch przypadków kradzieży rozbójniczych. Przestępstw dokonano w sklepie i na parkingu.
W pierwszym przypadku dwóch mężczyzn w jednym ze sklepów w mieście ukradło 20 antyperspirantów. Sytuację dostrzegł pracownik i zainterweniował. W konsekwencji jego działania doszło do szarpaniny – jeden ze sprawców użył wobec pracownika gazu i wraz z kolegą uciekł. Po zgłoszeniu tego zdarzenia policjanci szybko namierzyli i zatrzymali dwóch mieszkańców Radomia, podejrzanych o to przestępstwo. Mężczyźni w wieku 22 i 23 lat trafili do policyjnej celi. Następnie doprowadzono ich do prokuratury, gdzie przedstawiono im zarzut kradzieży rozbójniczej. Za to przestępstwo grozi im kara do 10 lat więzienia. Sąd zadecydował o ich tymczasowym areszcie na 3 miesiące.
Druga sytuacja dotyczyła kradzieży, która miała miejsce kilka dni temu na parkingu. Przebywający przy swoim aucie 47-latek został zaatakowany przez nieznanego mężczyznę. Agresor pobił i zabrał poszkodowanemu saszetkę z zawartością dokumentów oraz pieniędzy. Pokrzywdzony poinformował o zdarzeniu dyżurnego radomskiej policji. W wyniku interwencji funkcjonariuszy z wydziału patrolowo-interwencyjnego KMP Radomiu, przebywających w pobliżu, zatrzymano 29-letniego nietrzeźwego sprawcę. Mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie i trafił do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu prokuratura przedstawiła mu zarzut, a sąd przychylił się do wniosku o zastosowanie wobec mężczyzny 3-miesięcznego aresztu. Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Źródło: mazowiecka.policja.gov.pl