We wtorek, 16 listopada, strażnicy miejscy zatrzymali 46-letniego mieszkańca Radomia. Mężczyzna prowadził samochód, mimo, że było totalnie pijany, gdyż miał około 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Patrol Referatu Administracyjno – Porządkowego Straży Miejskiej w Radomiu w nocy z poniedziałku na wtorek patrolował dzielnicę Glinice. Funkcjonariusze w trakcie prewencyjnej kontroli w tym miejscu zwracali szczególną uwagę na zakłócenia ładu i porządku publicznego oraz dewastację mienia.
O godzinie 2:10 na ulicy Grzecznarowskiego w kierunku Ustronie strażnicy zauważyli nietypowo poruszający się pojazd marki Peugeot. Kierujący autem nie potrafił utrzymać toru jazdy, poruszał się po ulicy „wężykiem”, stwarzając zagrożenie dla innych użytkowników drogi. Funkcjonariusze udali się za kierującym i na ulicy Placowej zatrzymali pojazd do kontroli. Podczas wykonywania czynności okazało się, że od kierującego wyczuwalna jest wyraźna woń alkoholu, a jego mowa jest bełkotliwa. Mężczyzna nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów ani swoich ani pojazdu.
Ustalono, że kierującym jest 46-letni mieszkaniec miasta Radomia. Na miejsce zdarzenia strażnicy wezwali patrol policji, który po przybyciu na miejsce przebadał mężczyznę na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Urządzenie wskazało 1,66 mg/l,a więc około 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyznę przekazano dyżurnemu II komisariatu Policji celem przeprowadzenia dalszych czynności służbowych.
Źródło: www.strazmiejska.radom.pl