W listopadzie 2021 młody kierowca, jak się później okazało pijany i jadący bez uprawnień, uszkodził własnym samochodem 10 pojazdów zaparkowanych przed hotelem na ul. Słowackiego w Radomiu. W tej głośnej sprawie właśnie zapadł wyrok. Sąd skazał 36-latka na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu.
Przypomnijmy, że 28 listopada 2021 r., około godziny 6.00, w zaparkowane na ulicy Słowackiego w Radomiu wjechał rozpędzony samochód marki bmw. Jak się okazało za kierownicą pojazdu siedział 36-letni mężczyzna. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że kierowca bmw był pijany, miał 2,5 promila alkoholu w organizmie, a do tego jechał bez prawa jazdy (więcej o tej sprawie TUTAJ). Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, jednak straty spowodowane przez lekkomyślną jazdą oszacowano na blisko 450 tysięcy złotych. 36-latek, jak informują lokalne media, to znany radomski przedsiębiorca. Mężczyźnie postawiono dwa zarzuty – jazdy pod wpływem alkoholu i zniszczenia mienia, zagrożone karą do 5 lat więzienia.
Oskarżony przyznał się do winy i uzgodnił z prokuratorem karę. Sąd uznał winnym 36-latka i skazał go na karę jednego roku pozbawienia wolności, jednocześnie zawieszając karę na okres dwóch lat tytułem próby. Oskarżony otrzymał grzywnę w wysokości 20 tysięcy złotych. Ponadto, jak dodał rzecznik radomskiego sądu Arkadiusz Guza, sąd orzekł wobec winnego nawiązkę, na rzecz funduszu pomocy pokrzywdzonym i pomocy postpenitencjarnej w wysokości 10 tysięcy złotych. Do tego 36-latkowi zakazano prowadzić wszelkie pojazdy na okres 5 lat. Wyrok jest prawomocny.
Źródło: echodnia.eu/radomskie, inf. własne