Na obszarze Wólki Klwateckiej Ekopatrol radomskiej Straży Miejskiej podjął interwencję na jednej z posesji na ul. Klwateckiej. Okazało się, że w miejscu tym przebywał znajdujący się w bardzo złym stanie fizycznym pies.
Dbanie o stan posiadanych przez siebie zwierząt domowych wydaje się być oczywistością. Zależni od swoich opiekunów pupile już od wielu lat podlegają ochronie prawnej. Znęcanie się nad zwierzętami jest przestępstwem. W związku z możliwością tego rodzaju złamania prawa interweniowali w zeszłym tygodniu radomscy strażnicy miejscy.
W poniedziałek, 27 listopada, do Straży Miejskiej w Radomiu wpłynęło anonimowe zgłoszenie w sprawie sprawdzenia warunków bytowych psa. Czworonóg znajdował się na jednej z posesji przy ul. Klwateckiej w Radomiu.
Na miejsce skierowano Ekopatrol radomskiej Straży Miejskiej. Funkcjonariusze zauważyli tam bardzo wychudzonego psa w typie rasy dalmatyńczyk. Zwierzęciu nie można było początkowo pomóc z powodu zamkniętego podwórka. Sytuacja się zmieniła, gdy po kilkunastu minutach pojawił się opiekun czworonoga. Przyjechał również wezwany wcześniej patrol policji.
Właściciel wpuścił przybyłych mundurowych na posesję. Szybko się okazało, że stan psa daleko odbiegał od normalnego. Zwierzę było bardzo wychudzone i zaniedbane. Okazało się również, że nie posiada aktualnych szczepień i książeczki zdrowia. Interweniujący funkcjonariusze podjęli decyzję o przewiezieniu czworonoga do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt. Strażnicy miejscy przygotowali szczegółową dokumentację z podętych działań. Materiały przekazano do radomskiej policji, w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa znęcania się nad zwierzętami. Właścicielowi psa, w przypadku postawienia go w stan oskarżenia, może grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności, a nawet 5 lat więzienia – w przypadku udowodnienia działania ze szczególnym okrucieństwem.
Warto mieć na uwadze, że znęcanie się nad psem nie oznacza wyłącznie przemocy fizycznej. Pod tego typu postępowanie podlega również nieleczenia chorego zwierzęcia i zmuszanie go w takim stanie do pracy, a także jego głodzenie czy też brak nadzoru. Przepisy zaostrzające kary za znęcanie się nad zwierzętami przyjęto w 2018 r. Niestety, pomimo surowszych sankcji, ciągle zdarzają się przykłady okrutnego zachowania ludzi wobec innych stworzeń. Opisywaliśmy m.in. bulwersujące zdarzenie, do którego doszło kilka miesięcy temu przy ul. Marii Gajl. Ze znajdującego się tam na drugim piętrze okna jednego z mieszkań w bloku wyrzucono szczeniaka (więcej TUTAJ).