W niedzielnym meczu Tauron Ligi siatkarki E.Leclerc Moya Radomka przegrały na wyjeździe z ŁKS-em Commercecon. Porażkę w Energa Basket Lidze ponieśli także koszykarze HydroTruck Radom.
Drużyny z Radomia przegrała swoje mecze w zupełnie odmiennych okolicznościach. W niespodziewanie łatwy sposób porażkę w trzech setach poniosły E.Leclerc Moya Radomki Radom. O pechu mogą mówić natomiast koszykarze Hydrotruck Radom, którzy minimalnie przegrali swoje spotkanie, przez skuteczny rzut przeciwników za dwa punkty w samej końcówce meczu.
Gładka porażka E.Leclerc Moya Radomki Radom
Mecz w Łodzi był niespodziewanie krótki. ŁKS Commercecon pokonał E.Leclerc Moya Radomkę Radom 3:0 w 21. kolejce Tauron Ligi.
W pierwszym secie meczu siatkarki z Łodzi od razu objęły prowadzenie 8:2. Zawodniczki ŁKS-u przewagę utrzymywały m.in. dzięki zagrywce. Britt Bongaerts bardzo chętnie uruchamiała środkowe – Joannę Pacak i Klaudię Alagierską, które czuły się pod siatką bardzo swobodnie. Dzięki temu w pierwszym secie gospodynie z Łodzi wygrały 25:17.
W drugiej partii drużyna gości z Radomia podjęła o wiele bardziej wyrównaną walkę, niż w poprzedniej części gry. W tej partii doszło do emocjonującej końcówki, gdyż przewaga ŁKS-u Commercecon stopniała z czterech punktów do zera (22:22). Niestety decydujące piłki skończyła Katarzyna Zaroślińska-Król z ŁKS-u i po godzinie rywalizacji było 2:0.
Trzeci set był niewzykle jednostronny. Trener Marchesi szukał zmian na przyjęciu, jednak to nie pomogło ekipie gości. Zdeterminowane łodzianki w tej partii podbijały niemal każdą piłkę w obronie, a to przekładało się na kolejne kontry i punkty. Ostatecznie gospodynie wysoko wygrały seta do 13 i cały mecz 3:0.
ŁKS Commercecon Łódź – E.Leclerc Moya Radomka Radom 3:0 (25:17, 25:23, 25:13)
ŁKS Commercecon: Bongaerts, Lazović, Alagierska, Zaroślińska-Król, Wójcik, Pacak, Strasz (libero) oraz Kalandadze.
E.Leclerc Moya Radomka: Zaborowska, Twardowska, Picussa, Honorio, Johnson, Bałucka, Witkowska (libero) oraz Moskwa, Biała, Samara.
Pechowa przegrana HydroTrucka Radom
W niedzielę swoje spotkanie rozgrywali także koszykarze HydroTruck Radom w ramach Energa Basket Ligi. HydroTruck na początku spotkania był skuteczny i po trafieniu Danilo Ostojicia prowadził 6:1. Goście ze Stargardu jednak zaczęli odrabiać straty, a po skutecznym rzucie za trzy punkty Kacpra Młynarskiego, to PGE Spójnia zdobywała minimalną przewagę. Ostatecznie po pięciu punktach z rzędu Jabarie Hindsa na tablicy wyników po 10 minutach widniał wynik po 25.
W drugiej kwarcie zespół trenera Marka Łukomskiego utrzymywał małą przewagę, chociaż spotkanie było niezwykle wyrównane. Po jakimś czasie gracze PGE Spójni wypracowali jednak przewagę, która w pewnym momencie urosła do 10 punktów. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 45:39.
Po trójce Robertsa Stumbrisa w trzeciej kwarcie przewaga gosci stopniała do zaledwie trzech punktów. W końcu jednak za sprawą kolejnych trafień Stumbrisa i Ostojicia, to HydroTruck wyszedł na prowadzenie! Goście znów zyskali przewagę po rzutach Threatta i Matczaka. Po 30 minutach było 58:55.
Kolejna część meczu ponownie była bardzo wyrównana. W końcówce bardzo ważne rzuty należały do Gudula i Threatta, dzięki tym trafieniom goście wypracowali sześć punktów przewagi. HydroTruck, głównie za sprawą Hindsa zmniejszył dystans do gości, by na 30 sekund przed końcem meczu doprowadzić do remisu. Później niezwykle trudny rzut trafił Jay Threattz PGE Spójni, przez co został bohaterem meczu. Hinds miał jeszcze rzut na zwycięstwo, ale niestety nie trafił. HydroTruck ostatecznie ptzegral w dramatycznych okolicznościach. Z pewnością do przegranej przyczyniła się fatalna skuteczność rzutów osobistych. Radomianie wykorzystali jedynie 8 spośród 24 rzutów osobistych.
HydroTruck Radom – PGE Spójnia Stargard 73:75 (25:25, 14:20, 16:13, 18:17).
Punkty:
HydroTruck Radom: Jabarie Hinds 24, Dayon Griffin 14, Roberts Stumbris 14, Danilo Ostojic 12, Brett Prahl 5, Aleksander Lewandowski 4, Filip Zegzuła 0, Marcin Piechowicz 0, Daniel Wall 0.
PGE Spójnia Stargard: Baylee Steele 15, Kacper Młynarski 15, Jay Threatt 13, Filip Matczak 12, Raymond Cowels III 11, Omari Gudul 5, Mateusz Kostrzewski 4, Francis Han 0.
Źródło: polsatsport.pl, sportowefakty.wp.pl, internet.