Kilka dni temu w Radomiu zamaskowany mężczyzna wszedł do zaparkowanego auta z przedmiotem przypominającym broń. Napastnik groził znajdującej się w samochodzie kobiecie, po czym uciekł. Podejrzanego o przestępstwo udało się policjantom złapać dzięki interwencji psa służbowego.
Do zdarzenia doszło na parkingu przy ulicy Wernera. Zamaskowany sprawca wsiadł do zaparkowanego pojazdu, w którym znajdowała się kobieta. Mężczyzna zagroził jej przedmiotem przypominającym broń i próbował zmusić, by odjechała razem z nim. Kobieta nie spełniła żądań agresora, a przestępca uciekł z miejsca zdarzenia.
Właścicielka samochodu o sytuacji poinformowała dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. Na miejsce przestępstwa skierowano funkcjonariuszy. Policjanci z wydziału kryminalnego. Policyjny przewodnik z psem tropiącym szybko podjęli czynności. Pies służbowy – owczarek belgijski o imieniu Nadit, podjął trop i doprowadził policjantów do miejsca zamieszkania podejrzanego o przestępstwo.
Krótko po zdarzeniu kryminalni zatrzymali 36-letniego mieszkańca Radomia. Mężczyznę doprowadzono do policyjnej celi. Prokurator przedstawił mu zarzut rozboju. Śledczy wnioskowali o zastosowanie wobec zatrzymanego tymczasowego aresztu. Do tego wniosku przychylił się sąd, w wyniku czego 36-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Źródło: mazowiecka.policja.gov.pl