Po kilkuletniej przerwie, w czasie majówki, pasażerowie mogli przejechać się kolejką wąskotorową z Iłży do Marcul. Funkcjonuje ona w ramach Starachowickiej Kolei Wąskotorowej.
Wąskotorowa kolejka z Iłży do Marcul nie działała przez trzy lata. Powodem takiego stanu rzeczy była pandemia COVID-19, a później budowa obwodnicy Iłży i przebudowa torów kolejowych. W końcu jednak chętni mogli skorzystać z unikalnego środka lokomocji, do czego zachęcały m.in. władze Iłży.
Pasażerowie podróżowali charakterystycznymi dla kolejek wąskotorowych otwartymi wagonami typu letniak. Z przodu znajdowała się lokomotywa Lyd1-251, produkowana w latach 60. XX w. Pociągi kursowały w niedzielę, 30 kwietnia, poniedziałek, 1 maja i środę, 3 maja na 7-kilometrowej trasie. Warto podkreślić, że jeden z wagonów posiada rampę dla wózków inwalidzkich, co nie jest spotykane w innych polskich wąskotorówkach.
Kursowanie kolejki zbiegło się w czasie z organizowanym na iłżeckim zamku turnieju rycerskim (więcej TUTAJ). Końcowym przystankiem są Marcule. Z miejscem tym, a konkretnie z Nadleśnictwem Marcule, związane jest Arboretum, szczególny rodzaj ogrodu botanicznego, w którym znajduje się ponad 1200 gatunków roślin.
Udostępnienie drugiego odcinka kolejki dla pasażerów, na trasie Starachowice-Lipie, planowane jest w drugiej połowie maja.
W 1950 r. w ramach Starachowickiej Kolei Dojazdowej uruchomiono połączenie na trasie Starachowice-Iłża. Linię zamknięto dla ruchu pasażerskiego w 1986 r. W latach 90. XX została wpisana do rejestru zabytków. W 2004 r. uruchomiono połączenie ze Starachowic do Lipia, a w 2008 roku na odcinku Iłża – Marcule.