W Noc Muzeów (15. maja) Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli zaprasza na wystawę plakatów.
Stanowi ona plon międzynarodowego konkursu pt. „Gombrowicz półwieczny” ogłoszonego przed dwoma laty w związku z pięćdziesiątą rocznicą śmierci autora „Ferdydurke”.
Do udziału w nim organizatorzy, czyli Muzeum Plakatu w Wilanowie i Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli, zaprosili kilkunastu artystów o światowej renomie, m.in. z Polski, Wielkiej Brytanii, Holandii, USA, Francji i Niemiec. Konkurs zaistniał dzięki wsparciu finansowemu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Samorządu Województwa Mazowieckiego.
Nadesłane plakaty miały być zapisem osobistych interpretacji tekstów jednego z najważniejszych pisarzy XX wieku.
Pierwszą nagrodę zdobył Marcin Władyka, drugą argentyński team El Fantasma de Heredia (Anabella Salem i Gabriel Mateu), zaś trzecią Krzysztof Iwański. Jak podkreślali jurorzy, wszyscy uczestnicy konkursu uniknęli rozbudowanej narracji literackiej i banalnych metafor, a większość prac współbrzmiała z refleksją Gombrowicza na temat własnej osoby i twórczości, streszczającą się w słowach: „Wiedzcie, że o mnie nie wolno mówić w sposób nudny, zwykły, pospolity”.
Pokonkursową wystawę 10 Gombrowiczowskich plakatów oglądać można było wcześniej w Galerii Format B2 w Muzeum Plakatu w Wilanowie. Potem ekspozycja prezentowana była w Paryżu w Stacji Naukowej PAN. Teraz wreszcie, po pandemicznej przerwie, pokazana zostanie we Wsoli. 15 maja, w Noc Muzeów, każdy zwiedzający sam sobie odpowie na pytanie, czy plakacistom rzeczywiście udało się mówić o Gombrowiczu w sposób nie-nudny, nie-zwykły i nie-pospolity.
Tego dnia muzeum będzie czynne od godziny 10.00 do 22.00. W tym czasie dostępne będzie oczywiście także stałe wyposażenie placówki. Składają się na nie między innymi pióra używane przez autor „Transatlantyku”, jego maszyna do pisania, tekturowa podkładka, która (jak twierdził) przynosiła mu szczęście. A także tak niezwykłe przedmioty jak wanna z mieszkania Witolda i Rity Gombrowiczów w Vence, czy nocnik, który pisarz podarował swojemu argentyńskiemu chrześniakowi, Adrianowi Russovichowi. Na nocniku znajdują się ilustracje wykonane przez Wojciecha Eichlera nawiązujące do książek Gombrowicza.
W muzeum wciąż obowiązują ograniczenia epidemiczne, np. jednocześnie może w nim przebywać maksymalnie dziesięć osób.
(TO-RT)
Źródło: muzeumgombrowicza.pl
PS
Na radomską Noc Muzeów 2021 zaprasza także Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia.
W sobotę 15. maja będzie czynne od godz. 18 do 23. Ostatnie wejście na ekspozycje o godzinie 22.30. Tego dnia do godzin wieczornych otwarte będą też: Łaźnia – Galeria Radomskiego Klubu Środowisk Twórczych oraz Muzeum im. Jacka Malczewskiego. Zwiedzający będą mogli zobaczyć aktualne wystawy.