Na drodze wojewódzkiej numer 727 pojazd osobowy z nieustalonych dotąd przyczyn zjechał do rowu i uderzył w przepust.
Poważny wypadek zdarzył się wczoraj w miejscowości Radestów, na terenie gminy Borkowice, około godziny 15.
W sobotę, 27 października, służby zostały zaalarmowane o leżącym na boku, na poboczu drogi pojeździe. Auto uderzyło w betonowy przepust. Jak informuje Ochotnicza Straż Pożarna Borkowice, strażacy, za pomocą specjalistycznego sprzętu, musieli wydobyć rannego kierującego z pojazdu.
– 26-latek kierując samochodem osobowym marki Skoda z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zjechał z drogi uderzając w betonowy mostek, a następnie dachował – relacjonuje nam asp. szt. Aneta Wilk z Komendy Powiatowej Policji w Przysusze.
Mężczyzna, pochodzący z powiatu chojnickiego, podróżował sam. Po zdarzeniu jego stan był na tyle ciężki, że zdecydowano o wezwaniu na miejsce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, aby poszkodowany jak najszybciej znalazł się w placówce medycznej. W stanie nieprzytomnym został przetransportowany do Centrum Urazowego w Kielcach.

Droga wojewódzka 727 relacji Klwów – Wierzbica była zablokowana przez kilka godzin. Oprócz druhów z OSP Borkowice na miejscu pracowali też strażacy z państwowej jednostki w Przysusze, policjanci i ratownicy medyczni.
Na razie nie są znane przyczyny i okoliczności wypadku – ustala je przysuska policja.