Jeszcze dziś rano lipska policja informowała o poszukiwaniach mieszkanki gminy Rzeczniów. Kilka godzin później, tuż po godzinie 11:00, akcja zakończyła się tragicznym odkryciem.
We wtorek, w godzinach porannych, funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Lipsku informowali o zaginięciu 64-letniej mieszkanki gminy Rzeczniów. Kobieta wyszła z domu 13 stycznia i od tej pory nie było z nią kontaktu. Oficjalne zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło do mundurowych wczoraj.
– Akcja poszukiwawcza trwała od wczoraj. Zaginionej kobiety szukało dwudziestu funkcjonariuszy lipskiej komendy oraz około pięćdziesięciu strażaków. Przeczesywaliśmy okolice, w której mieszkała poszukiwana, pola, okoliczne miejscowości – relacjonuje nam asp. Monika Karasińska z lipskiej komendy.
Dziś rano w akcję służb został włączony policyjny pies z radomskiej komendy, który wraz ze swoim opiekunem przeszukiwał wskazane tereny w gminie Rzeczniów.
– Niestety, we wtorek około godziny 11:00, na polach pies podjął trop i odnalazł ciało poszukiwanej 64-latki. Kobieta od razu została zidentyfikowana – mówi nam asp. Monika Karasińska, która również była obecna na miejscu poszukiwań.
Teraz na miejscu odkrycia ciała pracuje lekarz, który musi formalnie orzec zgon oraz prokurator. Pod jego nadzorem śledczy będą ustalać przyczyny i okoliczności śmierci mieszkanki powiatu lipskiego.
