Horror w jednym z domów w gminie Lipsko. Pijany 33-latek zaatakował swoją matkę nożem. Starsza kobieta miała też posiniaczoną – najpewniej od uderzeń – twarz. Trafiła do szpitala.
Do tych dramatycznych zdarzeń doszło w ubiegły czwartek, w jednej z miejscowości na terenie gminy Lipsko. Po wszystkim kobieta przyznała, że syn znęcał się nad nią od dłuższego czasu.
– Lipscy funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że w domu na jednej z posesji mogło dojść do przestępstwa. O tym, że ranna po zadaniu obrażeń nożem jest starsza kobieta, poinformował nas jej sąsiad. Chwilę wcześniej przyszedł do niego syn pokrzywdzonej, oznajmiając, że pokłócił się z matką i “leci jej krew z nosa” – mówi nam asp. Monika Karasińska z Komendy Powiatowej Policji w Lipsku.
Policjanci natychmiast udali się na miejsce zgłoszenia. Została również wezwana karetka pogotowia. Po przybyciu potwierdzili, że pod wskazanym adresem znajduje się ranna kobieta.
– Mundurowi zastali na miejscu 70-latkę, która na twarzy miała rany zadane nożem, a dodatkowo siniaki. Seniorka przyznała, że obrażenia zadał jej 33-letni syn. Ponieważ złożyła oficjalne zawiadomienie o zastosowaniu wobec niej przemocy, policjanci przystąpili do zatrzymania sprawcy – relacjonuje asp. Karasińska.
W pierwszej kolejności ofiara przemocy została przewieziona do szpitala. gdzie opatrzono jej – na szczęście nie zagrażające życiu – rany, po czym została wypisana. Seniorka jest schorowana, porusza się o kulach. W rozmowie z policjantami przyznała, że jej syn od dłuższego czasu stosuje wobec niej przemoc.
– Mieszkanka gminy Lipsko poinformowała śledczych, że syn znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie od lipca ubiegłego roku. Będąc w stanie nietrzeźwości urządzał jej awantury, podczas których ją bił, wyzywał, wymuszał pieniądze, a także groził jej pozbawieniem życia – informuje asp. Karasińska.
Sprawca przemocy domowej został zatrzymany tuż po zdarzeniu. Dodajmy, że była to pierwsza policyjna interwencja w tym domu – matka mężczyzny nigdy wcześniej nie informowała policji o napaściach syna.
33-latek usłyszał już zarzuty, które dotyczą znęcania się fizycznego i psychicznego nad osobą najbliższą, czego następstwem było także spowodowanie uszczerbku na zdrowiu. Mężczyzna, decyzją Sądu Rejonowego w Lipsku, najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za popełnione przestępstwo grozi mu teraz kara do ośmiu lat więzienia.
Jeśli jesteś ofiarą przestępstwa, zgłoś się do Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem i skorzystaj z bezpłatnej pomocy prawnej, psychologicznej oraz ze wsparcia materialnego. Radomski Okręgowy Ośrodek Pomocy Osobom Pokrzywdzonym Przestępstwem znajduje się przy ul. Mireckiego 3/3. Kontakt pod numerem telefonu 530 851 852. Listę ośrodków znajdziesz tutaj (link).