Przed 192-laty – 9 sierpnia 1831 roku – stoczono bitwę pod Oleksowem.
Było to jedno z kluczowym starć zbrojnych końca Powstania Listopadowego.
– W tej bitwie – zwanej również pod Gniewoszowem – armia Królestwa Polskiego – w liczbie około dwu tysięcy żołnierzy – skrzyżowała oręż z niemal dwukrotnie silniejszym wojskiem Imperium Rosyjskiego. Przeszło trzystu żołnierzy polskich poległo, zaś kilkuset dostało się do niewoli. Straty rosyjskie wyniosły około 100 zabitych oraz rannych – mówi historyk Jacek Koziatek.
Zabici powstańcy spoczęli na cmentarzu utworzonym nieopodal placu.
– Konsekwencją przegranej potyczki było okrążanie Warszawy od południa. Miesiąc później skutkowało to zdobyciem stolicy przez Rosjan. Natomiast w dalszej, kilkutygodniowej perspektywie upadkiem Powstania Listopadowego – konkluduje Koziatek.
Uroczystości upamiętniające rocznicę bitwy odbyły się w niedzielę na powstańczej nekropolii. Uczestniczyli w nich zarówno przedstawiciele władz krajowych, jak i lokalnych, a także reprezentanci służb mundurowych oraz okoliczni mieszkańcy.
(TO-RT)