Włamywacz splądrował już pomieszczenie salonu optycznego i próbował szybko wyjść przez dziurę w drzwiach, ale pech chciał, że niedaleko byli policjanci.
Włamanie miało miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek. Policjanci wykonywali akurat czynności służbowe na Placu Wolności w Grójcu. Wówczas usłyszeli dźwięk tłuczonego szkła. Natychmiast udali się w miejsce, skąd doszedł ich odgłos. W pobliskim salonie optycznym zastali mężczyznę w kominiarce, który próbował uciekać przez otwór w szklanych drzwiach.
39-latkowi nie udało się ani nic ukraść, ani uciec. Zdążył wcześniej wybić szybę w drzwiach wejściowych salonu optycznego, używając do tego dużego młota oraz splądrować całe pomieszczenie. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy na gorącym uczynku – w chwili ucieczki, a następnie doprowadzony do komendy.
We wtorek mieszkaniec Grójca usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Za przestępstwo grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP Grójec