W Białobrzegach funkcjonariusze miejscowej policji w samochodzie odkryli nielegalne papierosy i spirytus. Mężczyźnie, który przewoził ten towar może grozić do 3 lat więzienia.
Informacja o zarekwirowanej kontrabandzie jest dosyć często podawana przez policję. Do tego typu przestępstw dochodzi w wielu regionach Polski. Różna jest skala tego procederu. Czasami taką działalnością mogą się zajmować zorganizowane grupy przestępcze. Sytuacja taka miał miejsce ostatnio na terenie województwa dolnośląskiego. Na obszarze tym funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego zabezpieczyli 2,5 tony tytoniu oraz ponad 90 tys. sztuk papierosów bez wymaganych znaków akcyzy. Straty Skarbu Państwa wynikające się z uchylania się od podatku akcyzowego według wstępnych szacunków wyniosły poniosły 145 mln zł. Kilka dni temu także rzeczniczka mławskiej policji informowała o przejęciu kontrabandy wartej na rynku ponad milion złotych.
Do przejęcia nielegalnych towarów doszło również na terenie regionu radomskiego. Policjanci z białobrzeskiej komendy ustalili, że mieszkaniec powiatu radomskiego może przewozić w swoim pojeździe kontrabandę. W związku z tą sprawą mundurowi w środę, 7 czerwca, z rana zatrzymali w Białobrzegach do kontroli pojazd marki Seat.
W samochodzie funkcjonariusze odkryli 9 litrów spirytusu, a także 39 tysięcy sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy. Według wstępnych szacunków straty Skarbu Państwa z tego powodu mogły wynieść około 40 tysięcy złotych. Funkcjonariusze zabezpieczyli cały nielegalny towar.
Zatrzymanemu mieszkańcowi powiatowi radomskiego grozi grzywna lub kara więzienia do 3 lat.