W Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Starej Błotnicy znajduje się czczony od wieków wizerunek Madonny Błotnickiej.
Był to ostatni obraz koronowany przez kardynała Karola Wojtyłę przed jego wyborem na papieża. Ceremonia odbyła się 21 sierpnia 1977 r. Metropolita krakowski Karol Wojtyła, zastępujący chorego prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego, przypomniał w homilii o proteście robotniczym, do którego rok wcześniej, w czerwcu 1976 r., doszło w Radomiu. Wydarzenia te pociągnęły za sobą falę represji władz komunistycznych wobec radomskich robotników.
„ -Ta koronacja dzisiejsza oczekiwana była przez całe pokolenia Ludu Bożego na ziemi radomskiej… I chyba szczególnie potrzebna jest ta koronacja Matki Bożej Pocieszenia na tym miejscu, na tej ziemi radomskiej, która jak wszyscy dobrze wiemy, była w ostatnim roku ziemią szczególnego smutku. Wejdź więc i teraz Matko Pocieszenia w życie naszej ojczyzny! Wejdź w życie naszych rodzin! Weź ją w opiekę” – mówił w homilii przyszły papież.
Stara Błotnica jest położona 24 km na północ od Radomia i 4 km na zachód od drogi krajowej nr 7 (Warszawa-Kraków). Rocznie sanktuarium odwiedza około 10 tys. wiernych. Od września 2000 r. opiekę nim sprawują paulini z Jasnej Góry.
Nie jest wiadoma data narodzin wizerunku Madonny Błotnickiej. Pierwszą zachowaną wzmianką historyczną o nim stanowiła informacja prymasa Jana Łaskiego (1456-1531), który podkreślał, że obraz jest „starożytny i łaskami słynący”. W ocenie niektórych badaczy, powstał już pod koniec XIV w. Najbardziej prawdopodobna jest jednak druga połowa XVI w. W trakcie konserwacji obrazu w latach 70. XX w. odkryto wcześniejszą warstwę z nieco innym wizerunkiem Matki Bożej. Okazało się, że malowidło zasłaniało unikalny portret Madonny. Zaskoczyło to parafian i pielgrzymów przyzwyczajonych do dotychczasowego wyglądu. Znacznie uboższego i zdeformowanego.
Płótno nosi trzy tytuły: Matka Boska Błotnicka, Pani i Królowa Ziemi Radomskiej, Matka Boża Pocieszenia. W dawnych inwentarzach kościoła błotnickiego wyliczane są wota, które wierni składali jako dowód wdzięczności Matce Boskiej za otrzymane łaski. Niektóre z nich zostały przeznaczone na budowę świątyni.
Jedną z osób świadczących o łaskach doznanych od Madonny Błotnickiej był krakowski bp Andrzej Stanisław Załuski, który w 1756 r. pisał: „W Błotnicy przez votum tu oddane, już od lekarzy odstąpiony, książę, brat mój do zdrowia został przywrócony”.
Maryja ze Starej Błotnicy miała też ocalić życie m.in. dziewczynce chorej na dyfteryt, której lekarze nie dawali szans na przeżycie, oraz leśniczemu z okolic Białobrzegów, który dzięki modlitwie do Matki Bożej Błotnickiej kilkakrotnie uniknął śmierci.
Dzieje obrazu i towarzyszących mu wydarzeń wnikliwie prezentuje album pt: „Między zawierzeniem a dezintegracją”, którego autorem jest dr Krzysztof Busse. W publikacji znajduje się bogaty materiał ikonograficzny pochodzący ze zbiorów Instytutu Pamięci Narodowej oraz kościelnych. Przedstawiono tam także przygotowania, obserwacje, a zwłaszcza działania dezintegracyjne Służby Bezpieczeństwa związane z koronacją malowidła. Służba Bezpieczeństwa założyła, bowiem na tę okoliczność sprawę obiektową o krypt. “K-77” i z wielką starannością prowadziła jej kolejne etapy.
(TO-RT)
Źródło: K. Busse „Między zawierzeniem a dezintegracją”