Gmina otrzymała środki na likwidację ton nitrocelulozy, której pokłady zostały po zakładach Pronit.
Zakłady ZTS Pronit w Pionkach działały najpierw, od 1922 roku, jako Państwowa Wytwórnia Prochu. Zajmowały się produkcją materiałów wybuchowych dla wojska. Po wielu etapach działalności i przekształceń, fabrykę zamknięto w 2000 roku. Na terenie zakładów eksperci znaleźli setki ton niebezpiecznej nitrocelulozy, którą miasto utylizuje od 2015 roku. Sprawą zajmowała się także prokuratura, ale śledztwo w 2017 r. umorzono.
18 lutego br., Gmina Miasta Pionki i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej podpisały umowę. W jej ramach Fundusz ma dofinansować zadanie pod nazwą: „Likwidacja bomby ekologicznej na terenie po byłych ZTS Pronit w Pionkach”. Do 31 grudnia 2021 roku 350 ton nitrocelulozy ma zostać wydobyte z terenów byłego Pronitu i zutylizowane. Będzie to prawdopodobnie ostateczny etap likwidacji „bomby ekologicznej”.
Dofinansowanie z Funduszu wyniesie blisko 3 miliony 900 tys. zł, zaś cały koszt to nieco ponad 4,5 mln. Do tej pory miasto zutylizowało ok. 900 ton substancji, a zajmowała się tym dwukrotnie firma Mesko. Niebawem zostanie ogłoszony przetarg na finał utylizacji nitrocelulozy.
Niedawno na terenie byłych zakładów Pronit wybuchł pożar, z którym walczyło ok. 200 strażaków. Na szczęście pożar udało się opanować. Nitroceluloza stwarza ogromne zagrożenie w takich przypadkach. Jest materiałem silnie wybuchowym i łatwopalnym. Eksplozja nitrocelulozy łączy się z uwalnianiem toksycznych gazów i rozpryskami kwasu, co stwarza ogromne zagrożenie dla osób przebywających w pobliżu i dla środowiska naturalnego.
Źródło: pionki.pl, internet