Na początku kwietnia w odstępie kilku dni doszło do podpaleń stert słomy, a następnie stodoły. Podejrzany w tej sprawie 19-latek został aresztowany na 3 miesiące.
Na początku kwietnia podpalono stertę 80 balotów. Następnego dnia ogień podłożono pod kolejną partię słomy. Z kolei kilka dni później spłonęła stodoła. Na miejsce zdarzeń natychmiast pojechali policjanci, którzy przez kilka godzin zabezpieczali akcję gaśniczą. Następnie mundurowi wykonali oględziny i wszczęli postępowanie, by wyjaśnić okoliczności powstania pożarów. Straty powstałe w wyniku przestępstwa wyniosły ponad 160 tys. zł.
Przez cały czas sprawą podpaleń intensywnie zajmowali się kryminalni zwoleńskiej komendy. Funkcjonariusze podejrzewali, że za tymi czynami stoi ten sam sprawca. W końcu udało się zidentyfikować podejrzanego. Osobą tą okazał się 19-letni mieszkaniec powiatu zwoleńskiego, który został zatrzymany. Po przedstawieniu zarzutów Sąd Rejonowy w Zwoleniu zadecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres trzech miesięcy. Przed sądem 19-latek będzie odpowiadał za zniszczenie mienia, za co grozi do 5 lat więzienia.
Źródło: mazowiecka.policja.gov.pl