Maj jest miesiącem, w którym na świat przychodzi kolejne pokolenie wilków. Dlatego nasi leśnicy, wspólnie z Fundacją Save Wildlife podjęli działania, dzięki którym młode nie będą narażone na niebezpieczeństwo.
Przypomnijmy, że wilki w naszym kraju znajdują się pod ścisłą ochroną. Ich liczebność ostatnio wzrosła, ale mają bardzo ważne zadania w zachowaniu leśnej równowagi, m.in. regulację pogłowia zwierzyny płowej, która również licznie występuje na naszym terenie. O to, aby wilcze rodziny mogły w spokoju rodzić i odchowywać swoje młode, walczy m.in. Fundacja Save Wildlife Conservation Found. To dzięki jej badaniom, obserwacjom i zakładaniu obroży telemetrycznych możemy bliżej poznać np. ścieżki migracyjne wilków.
W tym roku Fundacja podjęła też kroki, wynikające z ustawy o ochronie przyrody, aby zapewnić wilczycom możliwość spokojnego urodzenia i odchowania potomstwa.
– Fundacja zwróciła się do Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu z prośbą o wprowadzenie okresu ochronnego z początkiem maja, czyli w czasie, gdy rodzą się młode w wilczych rodzinach. Po konsultacjach z poszczególnymi nadleśnictwami postanowiliśmy, że w czasie od 1 maja do 11 czerwca w miejscach wskazanych jako prawdopodobne obszary bytowania gatunku, nie będą prowadzone żadne prace leśne – mówi nam Jacek Koba, Główny Specjalista ds. Ochrony Przyrody w RDLP Radom.
Warto podkreślić, że to najbardziej newralgiczny czas dla wilków. Gdy wilczyce wydają na świat potomstwo, są bardzo wrażliwe na zakłócanie im spokoju. Hałas, odbierany jako zagrożenie, powoduje, że natychmiast przenoszą swoje młode i wówczas narażają je na niebezpieczeństwo.
W regionie radomskim strefy ochronne zostały wyznaczone w nadleśnictwach Marcule i Przysucha. Oprócz tego znajdują się też na terenie RDLP Radom w lasach suchedniowskich, starachowickich i chmielnickich.
– W minionym tygodniu w Przysusze odbyło się spotkanie leśników z przedstawicielami Fundacji Save. Mamy już pierwsze sygnały, że wprowadzony okres ochronny przynosi pozytywne korzyści. Jednak dane, o ile mogła zwiększyć się liczebność wilków na naszym terenie, będą znane dopiero w drugiej połowie roku – dodaje Jacek Koba.